Swedish House Mafia zapowiada powrót do koncertów. “To naprawdę wiele dla nas znaczy”

Szwedzkie trio w tym roku planuje zaprezentować nowy album, który może być promowany przez trasę koncertową.

kalendarz

Ileż to było w ostatnich latach kontrowersji związanych z wielkim powrotem Swedish House Mafii! Ostatecznie jednak panowie zaprezentowali nową twórczość, jednocześnie szokując fanów ich muzyki. Do takiego a nie innego brzmienia “It Gets Better” czy “Lifetime” słuchacze zdążyli się już jednak przyzwyczaić – głównie za sprawą popularnych remixów od takich producentów, jak RetroVision. Sprawą otwartą zostaje jednak kształt planowanego na końcówkę 2021 roku debiutanckiego albumu “mafiosów”. Szczególnie, że w powietrzu wiszą spekulacje odnośnie collabu na linii Swedish House Mafia – The Weeknd. Wiele wskazuje również na to, że premierze tego wydawnictwa może towarzyszyć światowa trasa koncertowa.

Będą koncerty

Podpisany jeszcze w 2019 roku z agencją LiveNation kontrakt bookingowy mógł już świadczyć o tym, że comeback tour trio (którego częścią był występ na Open’er Festival) nie będzie jedyną okazją na zobaczenie Szwedów w akcji. Teraz emocje postanowił podgrzać Sebastian Ingrosso, jeden z członków trio. Na Instagramie producenta pojawił się post mocno sugerujący, że Axel, Steve i Seb nie mogą się już doczekać powrotu za decki.

emuze.me

Cieszę się, że mogę robić to, co robię z ludźmi, których najbardziej szanuję i podziwiam. Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę naszych fanów i pokażę im, co mamy, ponieważ to naprawdę wiele dla nas znaczy. Jesteście powodem, dla którego tu jesteśmy i że znów się spotkaliśmy. Tak bardzo za wami tęsknimy!

Logika nakazuje myśleć, że nowa trasa SHM miałaby mieć miejsce w 2022 roku. Wskazuje na to wspomniana wcześniej, a planowana jeszcze na 2021 rok premiera albumu trio, a także spore nadzieje na powrót przedpandemicznej rzeczywistości podczas przyszłego sezonu. O tym, jak to będzie wyglądać w praktyce, przekonamy się jednak w swoim czasie.

emuze.me

ultra

Total
1
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?