Tomorrowland świętuje 15. urodziny na Amsterdam Dance Event. Wystąpią największe gwiazdy festiwalu!

Z okazji 15. urodzin Madness odbędzie się specjalny koncert – największe gwiazdy eventu w asyście orkiestry symfonicznej zaprezentują festiwalowe klasyki.

kalendarz

Sezon najgorętszych festiwali muzycznych ruszył pełną parą. Wszyscy, którzy są spragnieni EDMowych dźwięków i największych gwiazd z pewnością czekają na odbywający się pod koniec lipca w belgijskim Boom Tomorrowland. Ludzie, chcąc poczuć ten niesamowity klimat, z którego przecież ta impreza słynie, przyjeżdżają dosłownie ze wszystkich zakątków świata. Tegoroczna edycja będzie jeszcze bardziej wyjątkowa – Tomorrowland obchodzi bowiem swoje piętnaste urodziny. Z tej okazji organizatorzy postanowili przygotować coś specjalnego.

W trakcie tegorocznego Amsterdam Dance Event będzie miało miejsce specjalne wydarzenie o nazwie Our Story. Wszyscy, którzy wybiorą się 17 i 18 października do Ziggo Dome w Amsterdamie będą mieli okazję do świętowania niesamowitych urodzin Madness.

emuze.me

W trzygodzinnym spektaklu usłyszymy największe hity Tomorrowland wykonane na żywo przez stałych bywalców festiwalu. Wystąpią między innymi Dimitri Vegas & Like Mike, Afrojack, Armin Van Buuren, The Bloody Beetroots, Goose, Netsky, Push, Tiesto oraz Steve Aoki.

To nie wszystko – światowe gwiazdy EDM będzie wspierać także Metropole Symphonic Orkest, którą możecie kojarzyć chociażby z niesamowitego koncertu z ubiegłorocznej edycji ADE, będącego jednocześnie ostatnim występem Hardwella przed trwającą po dziś dzień przerwą.

ultra

https://youtu.be/Ze1dD165knE

Start sprzedaży biletów dokładnie za tydzień – we wtorek, 11 czerwca o godzinie 17:00. Osoby mające konto na stronie tomorrowland.com (które już wcześniej mogło posłużyć do zakupu biletów na lipcowy festiwal) mogą już dokonywać prerejestracji. Wiemy doskonale, że na ADE jeździ wielu Polaków, toteż mamy nadzieję na mocną reprezentację podczas tego jedynego w swoim rodzaju wydarzenia.

emuze.me

Total
61
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?