Mimo ogromnych ilości występów i pracy nad rozwojem swojej wytwórni Confession, Tchami nadal znajduje czas na produkcje muzyki. Nie jest to, niestety, produkcja hurtowa – nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło, bowiem jakość utworów Francuza praktycznie zawsze stoi na bardzo wysokim poziomie. Tak też jest w przypadku jego najnowszego singla – “Rainforest“.
Francuz w tej produkcji postawił na dość nietypowe i ekscentryczne dźwięki, które codziennością w jego numerach nie są. Słychać to praktycznie już od pierwszej sekundy. Takie udziwnienia wpływają jednak naprawdę pozytywnie na samą produkcję.
Mamy przeczucie, że “Rainforest” idealnie sprawdzi się nie tylko na letnich domówkach, ale i na największych festiwalach – tym bardziej, że tegoroczny sezon w pełni. Tchami ceni sobie mocniejsze brzmienia – o czym mogliśmy się przekonać podczas jego występu na Sunrise Festival w Podczelu. Jednak – jak pokazuje przykład chociażby klasycznego “Adieu” czy najnowszego “Rainforest” – także te lżejsze, house’owe wkrętki także są Martinowi bliskie.
Sprawdźcie koniecznie – jesteśmy pewni, że na pewno się nie rozczarujecie. Najnowszemu utworowi “księdza” towarzyszy wideoklip, który znajdziecie poniżej.