da_vosk_docta_foxy

Da Vosk Docta znów bliżej elektroniki niż rapu. Oto jego nowy album “0%DOPAMINE”

Polski producent po raz kolejny serwuje swoim słuchaczom muzyczną podróż i prezentuje kolejną odsłonę swojej twórczości.

nastia

Pod aliasem Da Vosk Docta kryje się polski producent – Kamil Szczepanik. W jego muzycznej działalności nie brakuje różnorodności – od muzyki elektronicznej, jej basowych odmian aż do rapu i współpracy ze znanymi polskimi raperami. Prezentował to na wydanych wcześniej albumach, które zasilają jego muzyczny dorobek. Ostatnio ukazał się najnowszy z nich – „0%DOPAMINE”. Czeka tu na słuchaczy kolejna odsłona twórczości producenta i zestaw nowych brzmień, które proponuje Da Vosk Docta.

Bardziej mrocznie

Tak jak w swoich poprzednich albumach, również w „0%DOPAMINE” producent zaprezentował muzykę elektroniczną na poziomie. Tym razem to też kolejna próba nowych dźwięków w jego wykonaniu. Tego, na jakim kierunku oparty będzie album, można było się już spodziewać po wcześniejszej premierze jednego z utworów.

nastia

I tak – całość, w sumie 12 utworów, to połączenie stylu producenta z obecnie panującymi trendami, oscylujące wokół muzyki techno. Tym samym “0%DOPAMINE” to kolejna dawka muzycznych emocji. Tym razem jednak będą one dość mroczne.

nastia

Sam twórca określa storyline swojego najnowszego wydawnictwa w następujący sposób:

Taniec w zanieczyszczonym, skazanym na zagładę świecie hiperkapitalizmu. W tym czasie dziwny metaliczny przedmiot wiruje nad naszymi głowami, sztuczna inteligencja próbuje zastąpić artystę, a ja próbuję was przekonać, żebyście się po prostu nie przejmowali (przynajmniej przez większość czasu!).

Najnowszą propozycję polskiego twórcy – którą notabene wydał własnym sumptem – możecie sprawdzić poniżej.

nastia

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?