O tym, że polska scena klubowa muzyką trance stoi, wie chyba każdy choć trochę siedzący w temacie. Nie dziwi więc fakt, że nad Wisłą nieraz dzieją się imprezy, które w innych częściach naszego kontynentu dzieją się rzadko. Niewiele jest bowiem miejsc, w których światowej sławy producent jest jedynym występującym danej nocy w klubie. Markus Schulz – bo to o nim mowa – zrobił to już raz w naszym kraju, a zrobi to po raz kolejny!
Markus Schulz od dechy do dechy
W ubiegłym roku uznany trance’owy twórca wystąpił we wrocławskim klubie P7, grając ośmiogodzinnego seta od 22:00 do 6:00. Tamten występ spodobał się mu na tyle, że jego godzinny fragment stał się częścią jednego z odcinków jego radio show.
Mało tego – całonocne granie dla polskiej publiki spodobało się Markusowi na tyle, że już 29 września dojdzie do powtórki z rozrywki. Niemiecko-amerykański twórca ponownie odwiedzi Wrocław – tyle, że tym razem zagra w klubie X-Demon. Muzyczne zajawki producenta są na tyle szerokie, że możemy spodziewać się naprawdę różnorodnego seta. Od deepowych brzmień, przez klasyczne trance’owe motywy, po mocne techno uderzenie. Jak dotąd w formule “open to close” Schulz występował w zaledwie kilku miastach na świecie. Obecność Wrocławia jak najbardziej ma prawo więc napawać dumą.
Bilety na to wydarzenie dostępne są w cenie 70 zł za pośrednictwem platformy Biletomat pod tym linkiem.