Połamana psychodela z Węgier [MY SHINING MUSIC]

Piotrek Dobrowolski z bloga “Z Dobrej Woli” przybliża drogę kariery węgierskiego duetu, łączącego połamane dźwięki z trance’owymi klimatami.

nastia

Węgierski duet Beatman & Ludmila już nieraz pokazywał, ile piękna i mocy kryje się w “połamanych” bitach. Niedawny singiel dla Skullduggery – “Sivam” – łączy breaks oraz psychedelic trance tak idealnie, jak jeszcze nigdy wcześniej.

Swoją wspólną karierę rozpoczęli bardzo wcześnie, bo w 2001 roku, już wtedy kochając się w dźwiękach breakbeat, garage oraz tech house. Nierozłączni w życiu oraz studio – Gábor Dienes i Fruzsina Luca Toman, zaczęli zyskiwać popularność poza granicami Węgier. W 2007 roku założyli własną, aktywną do dziś wytwórnię Ayra Recordings.

loffler

Świat trance i okolicznych gatunków muzycznych mógł usłyszeć o nich szerzej w 2011 roku, gdy Beatman & Ludmilla otrzymali szansę zremiksowania utworu Paula Oakenfolda – “Tokyo”. Ich mocna, electro-breaksowa interpretacja zebrała supporty od wielu przeróżnych artystów: BT, Armina van Buurena, Garetha Emery’ego, Seana Tyasa, a nawet Tomcrafta.

nastia

W tym samym roku Gabor i Fruzsina zremiksowali numer “ResuRection” projektu Oakenfolda – Planet Perfecto Knights (co ciekawe, pierwsze litery tego aliasu składają się na PPK – nazwę rosyjskiego duetu, którego cover motywu z filmu “Syberiada” stał się hitem w Wielkiej Brytanii i innych krajach Europy w 2002 roku).

Nieco później, bo w 2013 roku, Paul Oakenfold odwdzięczył się węgierskiemu duetowi, dając szansę wydania ich singla “Bazantar” w jego Perfecto Records i co więcej – dorzucił do wydania stworzony przez siebie remiks. Rok później, mogliśmy wysłuchać kolejnego numeru Brytyjczyka (“Ready, Steady, Go!”) z interpretacją Beatman & Ludmilla na pokładzie.

Po wydaniu kawałka “Aqaba” (lipiec 2015), stworzonym z innym breaks-trance’owym twórcą, Blazerem dla Neom Recordings, para na dwa lata zniknęła z radarów miłośników trance. Do “trance’owego życia” przywrócił ich John Askew, założyciel projektu i wytwórni VII. W tym labelu Gabor i Fruzsina dostali szansę zremiksowania produkcji wspomnianego Askewa (“A Million Stars”), Simona Pattersona (“Latika”) oraz klasyku grupy Dogzilla – “Your Eyes”. Na potrzeby kompilacji “VII, vol. I” stworzyli też solowy utwór, pt. “Shaman”.

Ich kolejny i obecny etap kariery rozpoczął się w poprzednim roku, kiedy związali się z wytwórnią Grega Downeya – Skullduggery, dla której stworzyli dotychczas trzy single: “Dune”, “Amelie” oraz niedawno wydane “Sivam”.

Beatman & Ludmilla nie przestają elektryzować i zachwycać. Wspomniane “Sivam” jest przepiękną mieszanką ich flagowych breaksowych dźwięków z psy-trance. Ten muzyczny romans możemy dobrze znać już z ich prac dla VII, jednak w mojej ocenie – ich najnowszy singiel najlepiej łączy te style, nie ograniczając obecności mocnych, acidowych wstawek. Nie brakuje też głosów-mantr, które świetnie uzupełniają kompozycję Węgrów. Breaks i psychedelic trance jeszcze nigdy nie brzmiały razem tak dobrze, jak w 2019 roku w numerze “Sivam”.

loffler

nastia

Singiel od 16 września br. możecie kupić pod tym linkiem.

nastia

Total
3
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?