Od miesiąca możliwe są plenerowe zgromadzenia do 150 osób. Pozwoliło to na realizację kameralnych wydarzeń kulturalnych i muzycznych, dzięki czemu tegoroczne wakacje nie będą takie ponure, jak wydawało się to jeszcze w kwietniu. Niemniej, branża eventowa wciąż jest w bardzo ciężkim stanie. Działania rządu w sprawie odmrażania tego skrawka gospodarki spotykają się ze zdecydowaną krytyką ze strony środowiska i fanów imprez. Skrajne niezadowolenie wzbudziły chociażby tłumne spotkania kandydatów na prezydenta z wyborcami, gdzie o social distancingu mowy nie było, a i maseczki były rzadkością. Nie dziwi to – wszak skoro politycy mogą, to czemu nie właściciele klubów czy organizatorzy imprez?
Niestety, w najbliższym czasie nie zanosi się na zbyt duży skręt w stronę normalności. Mimo to trzeba przyznać, że restrykcje ulegają zmianie in plus.
Idą zmiany
Jak czytamy w komunikacie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego pełną treść znajdziecie pod tym linkiem,
od 20 czerwca prowadzenie działalności twórczej związanej z wszelkimi zbiorowymi formami kultury i rozrywki może być organizowane w pomieszczeniach, w tym w salach koncertowych, klubach muzycznych, halach widowiskowo-sportowych oraz na otwartym powietrzu – w amfiteatrach i muszlach koncertowych, a także na otwartych i półotwartych obiektach sportowych
komunikat Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Obowiązują przy tym określone reguły:
- w wypadku kin w przypadku kin, teatrów, sal koncertowych, klubów muzycznych, hal widowiskowo-sportowych, amfiteatrów i muszli koncertowych udostępnionych może być do 50% liczby miejsc na sali, obowiązuje także konieczność zakrywania ust i nosa
- w przypadku wydarzeń sportowych na wolnym powietrzu (w tym na stadionach) reguły dotyczą udostępnienia co czwartego miejsca na widowni, a w przypadku braku wyznaczonych miejsc obowiązuje odległość 2 metrów pomiędzy uczestnikami. Tutaj również obowiązuje zakrywanie ust i nosa
Z kolei od 17 lipca w wydarzeniach rozrywkowych i artystycznych będzie mogło brać udział więcej niż 150 osób. Konkretnego limitu osób nie podano – niemniej tu także obowiązują konkretne zasady:
- zapewnienie co najmniej 5 m² na osobę;
- obowiązek zachowania 2-metrowej odległości pomiędzy uczestnikami;
- wyznaczenie znakami poziomymi miejsc dla publiczności uwzględniających zachowanie dystansu;
- konieczność zakrywania ust i nosa przez uczestników wydarzenia, chyba że zostanie zachowana odległość nie mniej niż 2 m od innych osób;
- wyraźne oddzielenie i oznaczenie terenu dla widowni (aby uniemożliwić mieszanie się publiczności z osobami postronnymi, np. spacerowiczami);
Do normalności jednak daleko
W rządowym komunikacie pojawiło się określenie “klub muzyczny”. Niestety, dopuszczenie działania takich miejsc nie oznacza powrotu klubów nocnych czy dyskotek. Te będą zamknięte do odwołania.
Wielu właścicieli klubów próbuje obejść przepisy, działając przykładowo jako cocktail bary. Nie zmienia to jednak faktu, że na powrót do normalności przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
