Miami kojarzy się ze słońcem i letnimi temperaturami. Do takiego widoku przyzwyczailiśmy się chociażby przy okazji Ultra Music Festival, startu sezonu globalnych festiwali z elektroniką. Przez lata nie było zbyt dużych problemów z warunkami atmosferycznymi – ale kiedyś ten pierwszy raz musiał przyjść. Pierwszy dzień tegorocznej edycji imprezy został mocno zakłócony przez opady deszczu – ostatecznie organizatorzy byli zmuszeni ewakuować uczestników i odwołać występy headlinerów.
Deszczowe Ultra
Piątek zaskoczył wszystkich obecnych w Miami. Już w godzinach przedpołudniowych padał tam dość mocny deszcz. To stawiało wokół powodzenia pierwszego dnia eventu pewne znaki zapytania. Na szczęście jednak warunki atmosferyczne nie przeszkodziły w planowym rozpoczęciu wydarzenia. Włodarze Ultra poimformowali jednak uczestników, że warto dostosować swój outfit do bardziej wymagających niż zwykle warunków.
Pomimo pogody jesteśmy gotowi na wspólne tworzenie niesamowitych wspomnień! Przez cały dzień spodziewamy się deszczu, więc zabierzcie ze sobą poncza, płaszcze przeciwdeszczowe, buty i torby zapinane na zamek. Pamiętajcie, że parasole nie są dozwolone.
Jeśli zapomnisz poncza, nie martwcie się – będzie je można kupić we wszystkich sklepach z gadżetami.
Podczas pierwszych setów dnia sytuacja była jednak dość stabilna. Głównym problemem było kałuże, które istotnie zmniejszały powierzchnię parkietu pod sceną główną, a także błoto.
Niestety – im bliżej zachodu słońca, tym bardziej sytuacja zaczęła się komplikować. Podczas występu Tiësto na scenie głównej nad Miami pojawiły się burze. Ulewny deszcz padał na sprzęt DJski, a to zmusiło Holendra do przerwania swojej pracy. Po wymianie setupu i zelżeniu opadów, Tijs dokończył swój set.
Sytuacja była na tyle niebezpieczna, że około godziny 2 czasu polskiego organizatorzy ogłosili ewakuację terenu imprezy.
Trudne warunki pogodowe – burze i silny wiatr.
Dla waszego bezpieczeństwa, piątkowa część Ultra jest tymczasowo wstrzymana. Prosimy o spokojne opuszczenie parku.
Po ponad godzinie status pierwszego dnia Ultra Music Festival 2024 z “zawieszony” zmieniony na “odwołany”. Ogłoszono, że tego wieczora występów już nie będzie.
Nadal panują trudne warunki pogodowe. Czekamy na to, aby spotkać się z wami jutro!
Nie wystąpiły główne gwiazdy
Tym samym okazji na wystąpienie przed światową publicznością w Miami nie mieli między innymi Hardwell, Armin van Buuren, Oliver Heldens, FISHER i Chris Lake, Amelie Lens oraz wielu innych. Nie ma na ten moment informacji odnośnie ewentualnego “doklejenia” ich setów do sobotniej części imprezy, wzorem Ultra Europe 2016. Przypomnijmy – wówczas pierwszy dzień imprezy także został anulowany z powodów technicznych. Niektórzy artyści, którzy mieli zaplanowane swoje występy na piątek, pojawili się na scenie w sobotę przed występami pierwotnie zaplanowanymi na ten dzień.
Na ten moment prognozy pogody dla Miami na sobotę nie wyglądają najlepiej. W dalszym ciągu można spodziewać się opadów deszczu. Dużo lepiej ma być w niedzielę – wówczas przewidywana jest klasyczna dla tamtych okolic słoneczna pogoda.