11 numerów polskich producentów, które na pewno usłyszymy na Festivaland

Czołówka polskiego EDMu wystąpi w stołecznej hali EXPO XXI podczas sylwestrowej odsłony Festivaland. Czego się po nich spodziewamy?

festivaland

W naszym kraju elektronicznych sylwestrów o takim rozmachu jak ten, który będziemy mieć w tym roku, nie było już dawno. W stołecznej hali EXPO XXI w ramach drugiej odsłony eventu o nazwie FESTIVALAND otrzymamy połączenie zagranicznych gwiazd, polskiej EDMowej czołówki i festiwalowej otoczki. W tym tekście interesować będzie nas jednak ten drugi aspekt – wszak rzadko kiedy się zdarza, aby w takim terminie taka paczka lądowała na jednej imprezie. Stąd też postanowiliśmy przejrzeć wydania rozpoznawalnych postaci polskiego EDMu, które wystąpią podczas tego sylwestra w stolicy i wytypować pewniaki, co do których usłyszenia jesteśmy więcej niż pewni. Jeśli ktoś będzie chciał przekonać się o tym, co poleci, a co nie razem z nami, to odsyłamy pod ten link po bilety. A tymczasem – jedziemy!

Alok x Tribbs – LET’S GET FKD UP

Największy jak dotąd międzynarodowy hit Tribbsa, który ma na platformie Spotify już ponad 200 milionów streamów. Gdyby w secie Mikołaja zabrakło tego kawałka, bylibyśmy BARDZO zdziwieni. Szczególnie, że występ wystartuje o 3:15, kiedy to znacznie łatwiej wplatać szybsze brzmienia.

festivaland

Skytech – Crank It Up

Kawałek stworzony typowo pod eventy wydała w tym roku wytwórnia Tomorrowland Music. “Crank It Up” wpisuje się jak ulał w obecny styl Mateusza, więc z czystym sumieniem możemy nazwać go pewniakiem w trackliście.

pdc

DJ Kuba & Neitan x Bounce Inc. – Blade

Ostatni rok to dla łódzkiego duetu skręt w stronę mainstage’owego bigroom techno. “Blade” to pierwszy tak mocny znak tej zmiany w stylistyce Kuby i Adriana, tym samym swoje miejsce w ich secie znaleźć powinien. Szczególnie, że motyw przewodni jest bardzo rozpoznawalny.

Blinders & Skytech – Feelings (That I Can’t Deny)

W wypadku tego kawałka bardziej celujemy w użycie acapelli – wszak polski reprezentant wytwórni Martina Garrixa będzie grać jako przedostatni. Patrząc na tracklistę jego b2b z Vluarr’em, stawiamy na połączenie tego numeru z editem “Sirene” oraz…

Zerb – Mwaki (Skytech Remix)

…tym właśnie kawałkiem. Najjaśniejsza karta w tegorocznych wydaniach czołowego ojca polskiego EDMu nie dość, że jest dobrze znana w wersji oryginalnej, to w remiksie jest eventową bombą. Czy spadnie ona tego Sylwestra w Warszawie? No ba!

Blinders – Prayer

Wcześniej wspomniana późna pora seta Mateusza wręcz wymaga użycia ostrzejszych dział – a “Prayer” jest właśnie jednym z nich. Oprócz głównej wersji jest jeszcze część druga, która jest jeszcze ostrzejsza. I bardzo prawdopodobnym jest to, że podczas Festivaland usłyszymy obie!

DJ Kuba & Neitan x Ravekings – Renaissance

Tak, jak wspomnieliśmy wcześniej – nowy styl Neitanów to gwarancja tego, że utworów z ostatniego roku możemy się w ich secie spodziewać niemal w komplecie. Tym bardziej, że motyw użyty w tym kawałku elegancko pasuje do stylistyki bigroom techno. Pewniak!

festivaland

pdc

Adam de Great & Steff da Campo – Knight Rider

Głowa PMG Group zaangażowała się ostatnio bardziej w produkowanie wydarzeń takich, jak Silesia Beats czy Festivaland. Nie dziwi więc to, że w tym roku ze strony Adama nie otrzymaliśmy żadnego nowego singla. Z ostatnich jego wydań najbardziej na wierzch wybija się jego collab ze Steffem da Campo – notabene także jedną z gwiazd tego wydarzenia – więc stawiamy, że “Knight Rider” usłyszymy w stolicy na pewno. I nie zdziwimy się, jeśli stanie się to dwukrotnie.

DJ Kuba & Neitan x Rudeejay – Ballare

Najszybszy z tegorocznych singli Kuby i Adriana zapewne znajdzie swoje miejsce w końcowych momentach seta. A, że to ostatni jak dotąd ich singiel, to stawiamy dolary przeciw orzechom, że zabrzmi on w hali EXPO XXI!

Martin Garrix & Blinders – Aurora

Oczywiście w mashupie z “In The Name Of Love” Martina Garrixa. Ten zestaw jest w repertuarze Mateusza praktycznie już obowiązkowym elementem, stąd też jesteśmy przekonani że na Festivaland także usłyszymy ten polsko-holenderski collab.

Tribbs & Kubańczyk – Ostatni raz zatańczysz ze mną

To od tego numeru na poważnie rozhulała się kariera Tribbsa. I pomyśleć, że od tamtego momentu minęły już prawie trzy lata… Cóż, będzie to dużym zdziwieniem, jeśli Mikołaj zrezygnuje z zagrania tego – bądź co bądź – bardzo ważnego dla niego kawałka.

festivaland

festivaland

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?