Ostatnie miesiące bardzo mocno uderzyły po kieszeniach branżę muzyczną. Tegoroczny sezon eventowy został niemalże w pełni wyrzucony do kosza z powodu pandemii koronawirusa i związanych z nią rządowych restrykcji. Przez bardzo długi czas podmioty działające w szeroko rozumianym sektorze kultury nie mogły liczyć na realną pomoc państwa. Mało tego – przedstawiciele obozu rządzącego niejednokrotnie pokazywali swoją pogardę dla tej części gospodarki, chociażby polecając przebranżowienie. Ostatecznie – po wielu miesiącach, ale jednak – uruchomione zostały w końcu fundusze, które choć w części mają ulżyć branży rozrywkowej.
400 milionów dla kultury
W sumie z państwowego Funduszu Wsparcia Kultury do ponad dwóch tysięcy podmiotów popłynie w sumie około 400 milionów złotych. Pieniądze przeznaczone są w głównej mierze na zrekompensowanie strat poniesionych z powodu braku działalności w okresie od 12 marca do końca 2020 roku.
Powołanie i uruchomienie Funduszu Wsparcia Kultury było bardzo wyczekiwane przez środowisko. Ze względów epidemicznych czas nie był naszym sprzymierzeńcem, działaliśmy pod jego dużą presją i wiedzieliśmy o tym. Dlatego tym bardziej cieszę się, że cały proces – w tym proces legislacyjny – udało się przeprowadzić w tak szybkim tempie. Pozostał nam ostatni i zarazem najważniejszy krok: wypłata świadczeń
prof. Piotr Gliński, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu
Pomoc dla branży w liczbach
Pomoc dotyczy również branży muzyki elektronicznej. Najwięcej otrzymają działalności skupione wokół agencji Follow The Step. Organizatorzy między innymi Undercity i Fest Festival i włodarze klubu Smolna otrzymają w sumie ponad 3 miliony złotych. Niemało wpłynie również do kasy MDT Production, organizatora Sunrise Festival. Poniżej znajdziecie listę podmiotów z branży muzyki elektronicznej, które otrzymały rządową pomoc.
| Podmiot | Kwota wsparcia |
|---|---|
| Alter Art (Open’er Festival, Orange Warsaw Festival, Kraków Live Festival) | 664 500 zł |
| Clubsound Management | 25 633 zł |
| Facebrand (Bartes) | 78 000 zł |
| Fest Festival | 664 500 zł |
| Follow The Step | 2 000 000 zł |
| Fotis Sound (nagłośnienie m.in. Don’t Let Daddy Know, Mayday i Sunrise Festival) | 664 500 zł |
| Illegalbreaks (One Love Music Festival) | 250 000 zł |
| LiveNation | 2 000 000 zł |
| MDT Production (Sunrise Festival) | 2 000 000 zł |
| Music Rotation | 41 877 zł |
| Prestige MJM | 2 000 000 zł |
| Progresja | 664 500 zł |
| RDE Europe (wypożyczalnia sprzętu DJskiego) | 177 946 zł |
| Smolna | 398 000 zł |
| TSE Grupa (technika sceniczna) | 664 500 zł |
| Unsound | 319 000 zł |
Fundusze otrzymają firmy z różnych części sektora kultury. Największymi beneficjentami są teatry muzyczne – im. Danuty Baduszkowej w Gdyni oraz Roma w Warszawie. Sporo otrzyma również zarządzająca dwoma teatrami w Warszawie Fundacja Krystyny Jandy na rzecz Kultury (1,8 mln zł), a także Golec Fabryka, czyli zespół Golec uOrkiestra (1,89 mln zł).
Taki obraz nasz
Z listy, którą znajdziecie pod tym linkiem, wynika również, że wielu artystów gatunku disco polo otrzymało podobną (a często nawet większą) pomoc od… wielu teatrów. Nie wiemy, jak konkretnie wyglądały wnioski poszczególnych podmiotów – ale już sam fakt takich proporcji mówi wiele o tym, jaki jest obraz polskiej sceny rozrywki i kultury.
Najważniejsze jest jednak to, że jakaś pomoc do naszego sektora popłynęła. Owszem, zawsze mogłaby ona być większa – wszak straty branży kultury z pewnością sporo przekraczają przyznane około 400 milionów złotych. Niemniej wciąż lepsze to niż nic.
foto: Rahul Pandit
