Jak dużym zaufaniem musi cieszyć się festiwal, żeby móc rozpocząć sprzedaż biletów na 8,5 miesiąca przed otwarciem bram? Z pewnością wiedzieć co nieco o tym mogą organizatorzy imprez spod znaku Ultra. Festiwale spod znaku wielkiego “U” na szczycie głównej sceny praktycznie zawsze gwarantują sporo wrażeń z pierwszej EDMowej półki. I to nawet pomimo problemów, których nie ustrzegła się w tym roku edycja europejska.
Organizowane w Chorwacji Ultra Europe 2019 upłynęło pod znakiem zmian. Stadion Hajduka Split został zamieniony na tygodnie przed imprezą na Park Mladezi Stadium. Spowodowało to problemy organizacyjne, za które włodarze byli krytykowani. Nie zmienia to jednak faktu, że podczas tej edycji działo się naprawdę wiele – zagrała Swedish House Mafia, zaś swój wielki powrót ogłosił alias Dash Berlin. Innymi słowy – ci, którzy byli na miejscu, raczej nie mieli czego żałować.
Możemy być pewni, że także edycja przyszłoroczna będzie mieć wiele do zaoferowania. Nie znamy co prawda jeszcze żadnych szczegółów dotyczących lineupu, niemniej ruszyła już sprzedaż biletów.
Na ten moment dostępna jest trzecia pula wejściówek. Trzydniowy karnet w wersji “regular” kosztuje więc 159 euro, zaś w wersji “VIP” – 389 euro. Jest także możliwość zapewnienia sobie udziału zarówno w głównej części festiwalu, jak i w odbywających się w dniach 9-15 lipca imprezach towarzyszących Destination Ultra. Taka przyjemność kosztuje 369 euro. Można do tego dorzucić dziesięciodniowe zakwaterowanie w Splicie. Jest to już jednak rozrywka dla majętnych fanów EDM, bowiem cena wynosi wtedy aż 1569 euro.
Więcej szczegółów odnośnie biletów oraz samej imprezy znajdziecie, wchodząc w ten link. Przypominamy – ósma edycja Ultra Europe odbędzie się w chorwackim Splicie w dniach 10-12 lipca 2020.