Zmiana w stylu, którą w ostatnich miesiącach wdrożył do swoich singli David Guetta, pozytywnie zaskoczyła wielu fanów muzyki elektronicznej. Bardziej mroczne klubowe klimaty nie spowodowały odpływu fanów – a szeroki fanbase pozwala na robienie wielkich rzeczy, które w ostatnim czasie są potrzebne bardziej niż kiedykolwiek. Francuski artysta postanowił dołączyć się do walki z COVID-19, organizując charytatywnego livestreama.
Widownia w internecie i na balkonach
Francuz zrealizował swoją transmisję w Miami. Blisko dwugodzinny set przykuł uwagę widowni zarówno na balkonach pobliskich wieżowców, ale i również w internecie – gdzie set śledziło ponad 6 milionów widzów. Wśród tańczących internautów znalazły się też znane osobistości, które zostały przez gospodarza wieczoru zaproszone do wspólnej akcji. Wśród nich między innymi piłkarze (Olivier Giroud czy Alexander Lacazette) oraz EDMowi producenci (między innymi Dannic, Oliver Heldens, Martin Solveig czy polski rodzynek w tym gronie – Blinders).
Pokaźna suma
Podczas transmisji została zorganizowana zbiórka, z której cały dochód został przekazany na cele charytatywne. W trakcie swojego występu Guetta zebrał ponad 600 tysięcy dolarów, które zostaną przekazane dla Światowej Organizacji Zdrowia, fundacji Feeding America i Feeding South Florida oraz fundacji Hôpitaux de Paris-Hôpitaux de France.
Spora widownia i pokaźna suma sprawują, że EDMowa społeczność z całego świata potrafi się zorganizować, szczególnie w okolicznościach takich jak obecne. Dodając do tego kilka innych transmisji organizowanych w ubiegłych tygodniach, wkład świata muzyki elektronicznej w walkę z COVID-19 robi się naprawdę konkretny.
foto: John Parra