david-guetta

David Guetta, to nawet nie jest on. Jego “Memories” doczekało się właśnie wersji… slap house’owej

Francuski producent David Guetta postanowił sięgnąć po swojego starego klasyka “Memories” i przerobić go na… Slap House.

nastia

W dziwnych czasach przyszło nam żyć, gdyż tak wtórny gatunek jak Slap House sprzedaje się obecnie najlepiej w radiach. Dzisiaj powstaje slap-house’owa wersja dosłownie każdego utworu, jednocześnie dokonuje się tym samym gwałtu na wielu kultowych klasykach. Dobrą okazję do zrobienia sukcesu zwęszył również David Guetta, który postanowił nadać nieco nowoczesności jednemu ze swoich największych hitów – “Memories.

Zostawcie nasze “Memories” w spokoju!

Oryginał z 2010 roku dość mocno zapisał się w pamięci wielu osób. Zresztą – my sami lubimy od czasu do czasu do niego wracać. Możemy nawet powiedzieć, że mamy z nim bardzo dobre “wspomnienia”. Widząc jednakże radiowe doświadczenie Guetty, wersja 2021 już niedługo zagości w rozgłośniach na całym świecie. Trochę nie czaimy ruszania oryginału, który sam w sobie był wyjątkowo udany i przerabiania go na kompletnie nudną i bezbarwną wersję aby znów mógł lecieć w radiu. Oj słabo, Panie Guetta…

nastia

David Guetta – to nawet nie jest on

Co ciekawe, już jakiś czas temu w wytwórni Hexagon producent znany jako Alex Pizzuti wpadł na ten sam pomysł. Tutaj również mamy do czynienia ze Slap Housem, jednak Włochowi o wiele bardziej udało się oddać ducha oryginału. Jedynym widocznym brakiem jest wokal Kid Cudiego, który został – najpewniej ze względów licencyjnych – zastąpiony kimś innym. Czy to właśnie ta wersja zainspirowała Davida Guettę do stworzenia czegoś podobnego? Cytując klasyka – “nie wiem, choć się domyślam“.

nastia

nastia

Total
29
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?