Powiedzmy sobie wprost – wielki powrót Swedish House Mafii podzielił fanów elektroniki. Jedni docenili nieszablonowy klimat “It Gets Better”, inni srogo zawiedli się, zarzucając Szwedom wręcz amatorszczyznę. Panowie zapewne się tym niezbyt przejęli, o czym ma świadczyć niedawna opinia Steve’a Angello, który stwierdził, że jego przy najnowszym materiale nie interesują jak największe wyniki.
No to jak w końcu z tym “Lifetime”?
Wysokich liczb na portalach streamingowych mogą się jednak mafiosi spodziewać po nowym singlu, który ukazał się zaledwie kilka dni po “It Gets Better”. Paradoksalnie to “Lifetime”, bo tak nazywa się ten track, bylo przez elektroniczną społeczność namaszczane jako “powrutowy” singiel SHM. Ostatecznie jednak collab z Ty Dolla $ignem i 070 Snake ukazuje się jako drugi w kolejności.
Ten utwór zdecydowanie bardziej odnalazłby się w radiowych realiach, niż poprzednia szwedzka propozycja. Jednocześnie ciężko w tym tracku szukać sznytu znanego sprzed rozpadu w 2012 roku, czy nawet z działalności duetu Axwell & Ingrosso. W każdym razie – utwór osadzony jest w nieco synthwave’owych klimatach i nie zdziwimy się, jeśli przy jego tworzeniu swój udział miał Klahr.
Nad ranem występ w telewizji
Właśnie z “Lifetime” Swedish House Mafia pojawi się w amerykańskiej telewizji. Jutro nad ranem polskiego czasu panowie zaprezentują się bowiem w nadawanym na antenie NBC programie “The Tonight Show starring Jimmy Fallon“. Jesteśmy naprawdę ciekawi tego performensu.
Tymczasem warto zapoznać się z drugim po wielkim powrocie singlem Swedish House Mafii – klip możecie obejrzeć poniżej.
foto: Rukes