Holenderska branża festiwalowa przeciwko rządowi. W sobotę protesty #UnMuteUs

Tegoroczny sezon eventowy w Holandii został nagle przerwany przez restrykcje. Tamtejsza branża postanowiła więc zorganizować protest.

nastia

Kiedy większość Europy bawi się w najlepsze na różnego rodzaju eventach, Holandia pozostaje uwięziona w związku z decyzjami swojego rządu. Od wielu miesięcy przeciąga się lockdown związany z brakiem imprez i festiwali. Co gorsza – nadal ciężko otrzymać od urzędników jakieś wskazówki dotyczące przyszłości.

Tamtejsza branża postanowiła coś z tym zrobić. ID&T, czyli największa w kraju firma organizująca festiwale, postanowiła pozwać holenderski rząd do sądu z nadzieją na uzyskanie jasności co do ścieżki rozwoju wydarzeń na dużą skalę. Oprócz tego na 21 sierpnia zaplanowany jest duży protest.

nastia

UnMuteUs, czyli walka o przyszłość imprez

UnMuteUs, czyli akcja protestacyjna holenderskiej branży eventowej, wspierana jest przez ponad 450 organizatorów imprez. Demonstracje odbędą się w sobotę 21 sierpnia o 14:00 jednocześnie w pięciu miastach – Groningen, Nijmegen, Utrechcie, Rotterdamie i Amsterdamie. Jak można przeczytać na stronie internetowej protestu:

nastia

Po miesiącach starań sektora imprez o spełnienie życzeń rządu należy stwierdzić, że intencje były jednostronne. Podczas ostatnich konferencji prasowych festiwale po raz kolejny nie dostały zielonego światła, mimo obietnicy, że mogą się odbyć ponownie dla zaszczepionych osób. Ten moment jest teraz, ale obietnica została oficjalnie złamana. Dla organizatorów i fanów rozczarowanie ustępuje miejsca złości i niezrozumieniu. Pora coś z tym zrobić.

Artyści nie pozostają obojętni i również nawołują do wzięcia udziału w proteście. Dość przejmującą wiadomość w social mediach udostępnili chociażby znani z radosnego kontentu panowie z duetu Mr. Belt & Wezol.

Jesteśmy smutni. Smutni, że nie możemy już grać koncertów. Smutni, że już was nie widzimy. Smutni, że nie słyszymy już naszej muzyki na niezwykle głośnych głośnikach. Ta 18-miesięczna blokada wywarła ogromny wpływ na nasze zdrowie psychiczne i każdego ranka coraz trudniej jest się obudzić i tworzyć muzykę lub inne treści. Doszliśmy do momentu, w którym zadaliśmy sobie pytanie „o co w ogóle chodzi?”.

Ale oprócz smutku, jesteśmy też rozczarowani. Holenderski rząd wielokrotnie zmieniał parametry sezonu festiwalowego. Nie chodzi o odporność grupową – badania krwi pokazują, że 93% holenderskich dawców krwi ma przeciwciała COVID-19. Nie chodzi o badania naukowe – ich własne imprezy Fieldlab pokazały, że można organizować imprezy w bezpieczny sposób. Nie chodzi o wskaźnik szczepień – Holandia ma jeden z najwyższych w Europie (i rośnie).

W zeszły piątek rząd odwołał cały sezon festiwalowy, a wszystkie kluby prawdopodobnie pozostaną zamknięte do listopada. Zależy nam na tym, aby wszyscy byli zdrowi i aby nasze szpitale były jak najbardziej wolne od pacjentów z koronawirusem, ale obecnie rząd nie podaje nam żadnego ważnego powodu, aby odwołać resztę sezonu. Jest taki moment, w którym musisz powiedzieć “dość”. Potrzebujemy jakiegoś punktu zaczepienia, jakiś plan, który da nam jakąś perspektywę.

Dlatego my, holenderscy DJe i branża festiwalowa wzywamy WAS i wszystkich miłośników festiwali i muzyki – musimy dać się usłyszeć. Dołącz do pokojowego protestu „UnMute Us” 21 sierpnia, aby zażądać planu od naszego rządu.

Mr. Belt & Wezol

Jak widać, nawet stale pozytywni i uśmiechnięci Holendrzy mają już dosyć obecnej sytuacji i chcieliby ujrzeć jakieś światełko w tunelu.

Miejmy nadzieję, że protest sprawi, że rząd się obudzi i Holandia ruszy z imprezami tak szybko, jak się tylko da.

nastia

Total
23
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?