Wielu z artystów tworzy cykliczne audycje, w których prezentują oni swoją selekcję ulubionych utworów w danym momencie. Niekiedy prowadzący wykorzystują własne podcasty do prezentowania przedpremierowo produkcji swoich znajomych czy podopiecznych. Taka forma pozwala słuchaczom odkryć nowe perełki oparte na guście ulubionych DJów. Niektóre podcasty mają na swoim koncie setki odcinków, a niektóre – przykładowo A State Of Trance – przebiły barierę 1000 epizodów.
Jedną z szerzej rozpoznawalnych tego typu audycji jest Group Therapy od Above & Beyond. Realizowane od 2011 roku show w ostatnim czasie zmieniło sposób dystrybucji. Nie spodobało się to fanom Anjunabeats.
Ludzie nie lubią zmian
“Group Therapy” dotychczas można było posłuchać za darmo w aplikacjach z podcastami. Teraz uległo to zmianie – radio show Above & Beyond w pełnej wersji dostępne jest tylko na platformach streamingowych, takich jak Spotify. W dotychczasowym kanale dystrybucji – czyli na przykład na Apple Podcasts – audycja dostępna jest wyłącznie w formie dwudziestominutowego skrótu. Tym samym nie będzie już możliwe darmowe pobieranie całej audycji na dysk – wszak taka możliwość na Spotify istnieje tylko w planie płatnym.
Czasem też – w zależności od serwisu – tracklista może być niepełna, co ujmuje uroku słuchania każdego muzycznego podcastu. Przykładowo na Spotify jednemu z odcinków brakuje 39 minut treści, co przy dwugodzinnej formie znacznie uszczupla audycje i jest poważnym problemem.
Fani Above & Beyond zarzucili artystom, potocznie mówiąc, skok na kasę. Społeczność fanów na Reddicie wylała swoje żale w jednym z wątków, wytykając kolejne wady nowego rozwiązania. Wpisy zawiedzionych słuchaczy możecie przeczytać tutaj.
Co na to twórcy?
Na smutki fanów odpowiedział użytkownik mandu86, który jest przedstawicielem wytwórni Anjunabeats, założonej przez Above & Beyond. Dziękuje on za wsparcie fanów, którzy zdecydowali się nadal słuchać podcastu, jak i tych słuchaczy, którzy przez zmiany zaprzestali śledzenia Group Therapy. W swoim wpisie wyjaśnił, że aplikacja Apple Podcasts stworzona jest do audycji mówionych, a na formy prezentujące muzykę poświęcone jest Apple Music oraz pokrewne platformy streaminguje. Pokazuje, na jakich platformach ABGT jest dostępna i które z nich umożliwiają pobieranie odcinków.
Użytkownik mandu86 zaznacza wagę społeczności Anjunabeats i zespołu, który dba o działanie podcastu i ciągle stara się pracować nad lepszą dostępnością utworów. Co najważniejsze – w swoim wpisie podkreśla wagę streamingu w dzisiejszych czasach i to, że dzięki niemu możemy jeszcze bardziej wspierać artystów w tych niepewnych czasach. W długim poście, który możecie przeczytać poniżej, możecie zapoznać się ze szczegółowym wyjaśnieniem, dlaczego wprowadzono takie zmiany.
Post przedstawiciela wytwórni
Cześć wszystkim,
Użytkownik mandu86 na Reddit
Przepraszam za opóźnienie. Oto jak się mają sprawy. Nie będę starał się być bardzo dokładny w tym wszystkim, ponieważ serwisy streamingowe są złożone i pełne szarych stref (dobrym przykładem jest Twitch i koszmar związany z DMCA, jaki ostatnio przeżywają). Powiem tylko, że cyfrowa przestrzeń muzyczna – szeroki zakres platform – rosły jak na drożdżach od czasu, gdy pierwszy raz zaprezentowaliśmy to radio show. Teraz mamy zupełnie inny krajobraz sytuacji i mamy o wiele więcej opcji. ASOT zdecydował się iść tą drogą. My to robimy i widzę, że inne audycje również to robią.
To jest jedna z tych zmian, która nie jest przyjemna. Jednak jeśli się raz uwolnisz (i masz prawo do tego, nie będę miał nic do gadania), to będziesz mógł szczęśliwie zaakceptować to, że czeka tu na ciebie szeroki wachlarz opcji do wyboru.
Cały show, wliczając w to występy gościnne, jest nadal dostępny na trzech platformach: YouTube, SoundCloud i MixCloud. Te wszystkie trzy platformy są dedykowane muzyce, bardziej niż Apple Podcasts, który jest przystosowany do audycji słownych, nie muzycznych (dlatego jest Apple Music!). Niektóre z tych platform ma opcje słuchania offline (Soundcloud i YouTube).
Rozumiemy niektórych z was, dla których takie rozwiązanie nie jest wystarczające i możecie teraz wybrać, by nie słuchać podcastu. Jeśli to jest problemem, rozumiemy to i dziękujemy za słuchanie do tej pory – jesteśmy wdzięczni i mamy nadzieję, że będziecie związani z naszą społecznością w inny sposób. Jak ludzie tu zauważyli, audycja jest dla nas świetnym kanałem marketingowym. Jednak fakt, że jesteście tutaj, na sub-Reddicie z ponad 15 tysiącami osób jest dowodem na to, że Anjuna jest obecnie multi-platformowa i to jest ekscytujące. Nie musimy polegać na jednej platformie, by mieć kontakt z wami.
Mogę też powiedzieć, że bardzo doceniamy każdego, kto słucha audycji na Spotify, Apple Music i Deezerze i do tej pory zdecydował się na tę zmianę. Tam jest mały zespół ludzi, którzy bardzo ciężko pracują, by doprowadzić do dostarczenia wam audycji każdego tygodnia i zapewnienia jej dostępności na tych platformach (jak tylko możemy dać radę w kwestiach licencyjnych). Jest to ciężka robota. Nie macie świadomości, jak duży wysiłek za tym stoi, by audycja była w tym miejscu, w którym obecnie jest. Jestem bardzo dumny z Garetha, Lisy, Neila i reszty drużyny za to.
Poprzez słuchanie audycji na tych platformach nie tylko wspierasz artystów spod szyldu Anjuna, którzy borykają się z niezbyt pewną przyszłością koncertową (i którzy prawie na pewno nie są w stanie zobaczyć, jak dużo sprzedaży z bezpośrednich pobrań utworów oni zrobili od czasu, gdy pierwszy raz odpaliliśmy audycję… streamingi zmieniły tę branżę na zawsze!). Wy również wspieracie wszystkie inne wytwórnie i artystów z naszej powiększonej rodziny, którą prezentujemy podczas audycji. Jesteście legendami. Dziękuję za wyrozumiałość związaną z tym, że nie zawsze audycja jest w 100% kompletna. W zeszłym tygodniu w audycji brakowało zaledwie JEDNEGO utworu, więc jak widzicie, ciągle nad tym pracujemy!
Od tego czasu gościnne występy będą wykluczone z portali streamingowych, będziemy próbowali się z tym uporać w przyszłości.
By wszystko było jasne, naszą intencją jest to, by usunąć wszystkie podcasty Anjuny z feedu (Apple Podcasts) w niedalekiej przyszłości (oprócz urywków audycji).
Adios podcasty. Dobrze się bawiliśmy.
PS: Czytamy wasze wszystkie komentarze tutaj. To jest moje ostatnie słowo na temat. Coś w stylu subskrybcji Anjuna jest na prawdę dobrym pomysłem, jednak niestety nierealnym. Może to się pewnego dnia zmieni!