Selekcja jest bardzo ważna – o tym aspekcie pracy za deckami słyszał z pewnością każdy DJ. Zazwyczaj chodzi w takich radach o to, aby odpowiednio zarządzać klimatem na parkiecie czy nie grać jakiegoś przeboju headlinera tuż przed jego wejściem na scenę. Dzisiejsze czasy redefiniują jednak to pojęcie – o czym przekonał się właśnie ILLENIUM.
Przeprosiny za zagranie utworu
Jedna z topowych postaci sceny bass music wystosowała na swoim Twitterze przeprosiny z dość zaskakującego powodu. Podczas mającego miejsce w ubiegły weekend w Meksyku festiwalu Ember Shores amerykański producent… zagrał bowiem utwór “Nice & Easy” swojego rodaka o pseudonimie Bassnectar. W czym tkwi szkopuł? Ano w tym, że Bassnectar został w 2020 roku obciążony licznymi oskarżeniami o molestowanie seksualne. Dodatkowo, producentowi zarzuca się między innymi handel ludźmi oraz produkcję i posiadanie dziecięcej pornografii.
Moment, w którym ILLENIUM grał utwór Bassnectara, trafił do sieci. Mimo, iż sytuacja nie spowodowała zmasowanej krytyki w kierunku Nicka Millera (choć nieprzychylne słowa się pojawiły) to ten i tak postanowił wystosować przeprosiny.
We wpisie opublikowanym na Twitterze producent tłumaczy swoje zachowanie niewiedzą o tym, że dany utwór jest autorstwa tego konkretnego artysty. Zadeklarował także usunięcie tej pozycji ze swojej bazy utworów.
Przepraszam. Szczerze mówiąc, nie wiedziałem, że to piosenka Bassnectara. Usuwam go z mojej biblioteki. Nieczułym z mojej strony było niezwracanie większej uwagi na szczegóły. Wyciągnięta lekcja.
Reakcja Amerykanina spotkała się z mieszanymi opiniami – ciężko jednak szukać wśród nich tych negatywnych, poza pojedynczymi przypadkami. Najczęściej pojawiały się słowa zrozumienia całej sytuacji i wybaczenia “błędu”. Nie brakowało też słów zdziwienia dla samego aktu przeprosin. Zdaniem części komentujących ILLENIUM nie popełnił żadnego błędu, a cała sytuacja jest zupełnie kuriozalna.