Misja Album: czas, start! Fisherman z premierą długo oczekiwanego “Enterprise”

Fisherman zaprezentował pierwszy singiel ze swojego debiutanckiego albumu, który prawdopodobnie jeszcze w tym roku ujrzy światło dzienne.

nastia



Najpierw jako Isaac Fisherman, następnie w duecie z Robem Koopmansem jako Fisherman & Hawkins, a od końca 2017 roku solowo jako Fisherman – tak w wielkim skrócie wygląda dotychczasowa kariera holenderskiego producenta trance. Jego najbardziej znaną produkcją jest niewątpliwie “Apache” z 2013 roku (w tandemie z Robem), który stał się trampoliną do popularności i występów na całym świecie.

Przez długi czas Isaac był kojarzony głównie z Markusem Schulzem i wytwórnią Coldharbour Recordings. Tam wydane zostało “Apashe” i wiele innych produkcji Fisherman & Hawkins (łącznie z collabem z Schulzem – “Gotham Serenade”). Jednak Isaac i Rob byli też częstymi bywalcami innych labeli Armady (Coldharbour przeniosło się do Black Hole w 2015 roku): A State Of Trance, Armada Captivating, Soundpiercing.

Po kilkunastu udanych produkcjach i remiksach, Vissers i Koopmans postanowili zająć się solowymi karierami. Wtedy powstał alias Fisherman. Holender pojawiał się raz w Coldharbour, raz w Armadzie; kilkukrotnie remiksował single Armina van Buurena (m.in. “Off The Hook”, czyli collab z Hardwellem; “Runaway”). Dla wytwórni Schulza, Isaac stworzył m.in. EP-kę “VERSUS”, złożoną z 4 produkcji.

nastia

Ważną postacią w życiu artysty jest jego koleżanka po fachu ze Słowacji, Nikoleta Frajkorova, znana lepiej jako Nifra. Od 5 lat partnerka, od około półtora roku mama jego syna, Mylo Ace’a. Obowiązki rodzicielskie wspólnie łączą z pasją i karierą muzyczną. Grają obecnie w Europie i obu Amerykach, oboje pracują też nad swoimi debiutanckimi albumami. Pierwszy w kolejności, na co wszystko wskazuje, wyjdzie krążek Isaaca.

nastia

Debiut wydawniczy doświadczonego twórcy

“Enterprise” to pierwszy singiel z albumu pod nieznaną jeszcze nazwą, który zostanie wydany niebawem w Black Hole Recordings. Kawałek był grany w wielu setach Nifry i Fishermana znalazł się też na trzeciej kompilacji Nikolety z serii “Follow Me”, tworzonej dla Coldharbour.

Numer jest kwintesencją festiwalowego trance, z bardzo wciągającą i łatwo wpadającą w ucho linią melodyczną. Ma w sobie anthemową epickość i wydaje mi się, że to jeden z najlepszych (jeśli nie najlepszy) utwór Isaaca od czasu wspominanego “Apache”.



Jesteśmy bardzo ciekawi dalszych albumowych poczynań Holendra, tym bardziej, że kocha trance w różnych postaciach; jest również fanem hardstyle’u i hardcore’u. Czym zaskoczy nas krążek tego sympatycznego jegomościa? Tego dowiemy się już za kilka miesięcy.

nastia

Total
6
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?