Ellie Goulding znowu w natarciu. Jej utwór “Miracle” nagrany z Calvinem Harrisem w ramach ich trzeciej współpracy wziął szturmem stacje radiowe – nawet te polskie. W międzyczasie fani wyczekiwali kolejnego studyjnego albumu wokalistki. Ostatni – zatytułowany “Brightest Blue” – otrzymali wszak trzy lata temu. Teraz, po aż dwukrotnym przesunięciu premiery, ukazał się nowy album wokalistki “Higher Than Heaven”.
Zwrot ku tanecznym brzmieniom
Nowa płyta Ellie była zapowiadana już od kilku miesięcy, a jej premiera została dwukrotnie przesunięta. Ostatecznie album ukazał się niedawno nakładem wytwórni Polydor. W porównaniu z bardziej indie popowym albumem “Brightest Blue” na nowej płycie Ellie stawia na taneczne klimaty, niejako wracając do korzeni. Jak sama Ellie przyznaje:
Chciałam zrobić taneczną płytę. Czuję że chcę znowu wyruszyć w trasę ponieważ jest to rzecz która trzyma mnie przy życiu {….} Chcę czuć tą radość.
Do tej pory ukazały się 4 single promujące album: “Easy Lover” nagrany w duecie z amerykańskim raperem Big Seanem (Nie jest to cover piosenki Phillipa Baileya i Philla Collinsa), “Let it Die”, “Like a Saviour”, oraz “By the End of the Night”. Druga kolaboracja na tej płycie to kawałek “All By Myself” (nie mylić z piosenką Erica Carmena z lat 70) nagrany we współpraca z Alokiem i Sigalą. Utwór oparty jest na samplach z utworu “Enjoy The Silence” zespołu Depeche Mode (których najnowszy album niedawno zrecenzowaliśmy).
Utwory, które znajdują się na nowym wydawnictwie Goulding, z pewnością wybrzmią podczas jej koncertu na Orange Warsaw Festival 2023. Ten już za miesiąc – a tymczasem możecie się zapoznać z nimi już teraz.
foto: Catie Laffoon