W ostatnich dniach organizatorom Orange Warsaw Festival 2023 miało prawo zrobić się gdzieniegdzie gorąco. Wszystko to za sprawą nagłej i wymuszonej potrzeby znalezienia na niemal ostatnią chwilę zastępcy jednego z headlinerów. Przypomnijmy – Sam Smith z powodów zdrowotnych odwołał w sobotę swój występ w Warszawie, który planowany był na pierwszy dzień wydarzenia.
Jak się okazuje, szybka obdzwonka po managementach dała efekt – już dobę po ogłoszeniu wypadnięcia headlinera poznaliśmy zastępcę. A konkretnie zastępców, bowiem 2 czerwca na scenie położonej na służewieckim torze wyścigów konnych pojawi się formacja Thirty Seconds To Mars.
Rock zamiast popu
Jared Leto i jego brat – Shannon – już niejednokrotnie zjawiali się w naszym kraju. Na Orange Warsaw Festival będzie to jednak ich debiut, i to w pozytywnych dla ich fanów okolicznościach. Panowie są wszak świeżo po wydaniu pierwszego singla zapowiadającego pierwszy od pięciu lat studyjny album. Numer “Stuck” z pewnością wybrzmi podczas ich koncertu – podobnie jak ich hitowe utwory pokroju “The Kill”, “Walk On Water” czy “This Is War”. Mało tego – występ w Warszawie będzie jednym z nielicznych podczas tegorocznego sezonu na świecie.
No to mamy w końcu pełny skład
Thirty Seconds To Mars dołączają do i tak już mocnego lineup’u głównej sceny. Przypomnijmy – jako support przed braćmi Leto wystąpią Zara Larsson, The Kid LAROI oraz AURORA. Dzień później na Orange Stage zameldują się Igo, The 1975, Ellie Goulding oraz Martin Garrix. Bilety na Orange Warsaw Festival 2023 dostępne są pod tym linkiem – dwudniowy karnet kosztuje 639 zł, ale abonenci sieci Orange mogą wygenerować kod obniżający cenę o 15%.
foto: Dominika Scheibinger