O tym, że sztuczna inteligencja wkradła się już na dobre do naszej codzienności wskazuje jej wszechobecność. Co za tym idzie, nietrudno odnaleźć jej wykorzystanie także w branży muzycznej. Związku z tym pojawia się też mnóstwo kontrowersji, a i zdania wśród artystów na ten temat są podzielone. AI niby daje wiele możliwości, bo przecież może służyć nawet do wygenerowania całego utworu. Czy to nieraz pomocne narzędzie, okaże się być w przyszłości także bolączką dla twórców? Jakiś czas temu na ten temat wypowiedział się dobrze znany wszystkim fanom muzyki house Chris Lake.
AI zagraża twórcom?
AI to potężne narzędzie, z pomocą którego można stworzyć wiele kreacji. Nic więc dziwnego, że wśród twórców pojawia się niepokój, że owa sztuczna inteligencja niedługo ich wygryzie. Chris Lake jako artysta, którego to zagrożenie może również dotyczyć w przyszłości, zabrał głos w tej sprawie i podzielił się swoimi przemyśleniami. Uważa on, że AI to “nowy twórca” w branży, któremu brakuje jednak ludzkiej kreatywności. Według niego jest to właśnie ten punkt, na który powinni zwrócić swoją uwagę artyści. Choć AI potrafi generować utwory, to są one oparte na powtarzalnych schematach i nie są niczym wyjątkowym. A jak wiemy, to właśnie ludzka pomysłowość potrafi tworzyć niepowtarzalne dzieła.
“[…] Uważam, że sztuczna inteligencja powinna być traktowana poważnie w branży muzycznej, ale używam tego również jako przypomnienia (i piszę to by, mam nadzieję, zachęcić innych twórców do rozważenia tej myśli), że jeśli skupimy się na próbowaniu nowych pomysłów (jest to coraz trudniejsze, ale nie sądzę, że tworzenie powinno być po prostu łatwe), myślę, że możemy tworzyć rzeczy, których komputer absolutnie nie jest w stanie zrobić i właśnie w tym kierunku powinniśmy skierować całą naszą energię.”
Chris Lake