martin garrix

Martin Garrix w wydawniczym cugu. “Gravity” już dostępne, a to nie koniec

Martin Garrix zaskoczył wszystkich wydając w ciągu trzech tygodni długo wyczekiwane „Gravity”, „The Game” i „Empire”.

nastia

Za nami jeden z większych eventów dla teamu Martina Garrixa w tym roku. Mowa oczywiście o występie podczas Amsterdam Music Festival 2024. Zbiegł się on perfekcyjnie między innymi z datą wydania długo wyczekiwanego progresywnego ID. Choć słowo “długo wyczekiwane” w kontekście wydań 27-latka ostatnimi czasy niestety jest dość nadużywane. Jeszcze ponad miesiąc temu spekulowaliśmy o możliwych kolaboracjach Garrixa z dużymi nazwiskami sceny muzyki elektronicznej. W ciągu tego czasu prognozy nabrały nowego kierunku, bo otrzymaliśmy trzy nowe tracki. Publikowane były one tydzień po tygodniu, a każdy z nich ukazał się pod innym aliasem Martijna.

Trzy tygodnie z rzędu

Pierwszym zaskoczeniem było wydanie nieco zapomnianego ID’ka, który usłyszeliśmy już w 2022 roku, przy okazji seta na Empire State Building w Nowym Jorku. Notabene właśnie stąd wzięła się nazwa numeru – „Empire”. Ukazał się on pod aliasem GRX, we współpracy z brazylijskim producentem NUZB. Wiele osób w tym momencie zastanawiało się, dlaczego ten utwór został wydany pod właśnie takim aliasem. Otóż Martijn używa go do produkcji, w których jest nieco mniej zaangażowany i chce wypromować innych artystów mających udział w danym tracku.

nastia

Zaledwie tydzień później fani klubowych brzmień zostali uraczeni kolejną niespodzianką w postaci opublikowania utworu „The Game”. Podobnie jak w przypadku „Empire”, przez ponad rok brakowało jakichkolwiek informacji na temat kawałka. Rodziło to pytanie, czy produkcja zostanie w ogóle ukończona. Zwłaszcza że stylistycznie odbiegała od reszty twórczości Garrixa, a nie była zbyt często prezentowana na scenie. Na szczęście i na to producent znalazł prosty sposób. Holender postanowił dokończył track, wydając go pod aliasem Ytram, zarezerwowanym dla bardziej deepowych brzmień.

Zagadką na daną chwilę pozostaje tożsamość drugiej osoby zaangażowaną w produkcję pod pseudonimem LADANZA. To, co można jednak łatwiej wywnioskować, to fakt, iż jest to już piąty numer Garritsena, w którym swojego wokalu użycza Shaun Farrugia. Według zapowiedzi obojga artystów, potencjalnych projektów jest nawet trzy razy więcej.

nastia

Prawie pięć minut

Niemniej to „Gravity” było najbardziej wyczekiwanym singlem spośród wszystkich nadchodzących. Track ten przebył dość ciekawą drogę w procesie produkcji. Tekst oraz wokal oryginalnie przypisane były do produkcji “Used To Know” autorstwa 7 Skies’a. Wiemy to dzięki jednemu z setów Armina van Buurena, na długo przed debiutem wersji Martina Garrixa i Sema Voxa, podczas Ultra Music Festival 2024. Potem naturalnie pojawiły się zapowiedzi, które dla niektórych były one z czasem lekko denerwujące. Wszystko to przez ciągłe hype’owanie produkcji przez Sema jako w pełni ukończoną, kiedy w rzeczywistości daleko było od oficjalnego release’u.

Październik był miesiącem, w którym wszystko zaczęło się zazębiać. Wtedy to podczas swoich setów twórca „Scared To Be Lonely” zaprezentował zmodyfikowaną wersję, posiadającą od teraz dłuższy build-up oraz kilka dodatkowych elementów podczas dropu. Co ciekawe, track trwa 4 minuty i 45 sekund, czyniąc go na równi z „Byte”, czwartym najdłuższym singlowym numerem Martina wyłączając remixy. W dobie skracania utworów tak bardzo, jak się da, jest to warte odnotowania. Swoją drogą – tak jak w przypadku EPki IDEM, otrzymaliśmy także wersję instrumentalną, co zdaje się być u Garrixa powoli normą.

To nie koniec!

To natomiast nie koniec nowego materiału od Holendra. W dalszym ciągu na swoje wydanie czekają „Express Yourself” w collabie z KLIPTO (ex-SWACQ), czy „Drinks Up” jako AREA21. Dodatkowo podczas wcześniej wspomnianego eventu zaprezentowany został kolejny progresywny collab o nazwie „Told You So”. Za wokal będzie odpowiadać Jex Jordyn, która zapowiedziała w komentarzach na Instagramie, iż track zostanie wydany jeszcze w tym roku.

nastia

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?