Nie żyje DJ Hazel, ikona polskiego clubbingu

W wieku 44 lat zmarł Michał Orzechowski, DJ i przedsiębiorca znany na polskiej scenie klubowej jako Hazel.

pdc

Nie żyje Michał Orzechowski, znany na scenie klubowej jako DJ Hazel. Miał 44 lata.

Informację na social mediach podał facebook’owy profil vRq, strony udostępniającej sety z polskich klubów. Tę tragiczną wiadomość udało nam się także potwierdzić za pomocą własnych źródeł. Jak podaje z kolei portal TVP3 Bydgoszcz, ciało DJa zostało znalezione w jego samochodzie zaparkowanym niedaleko jeziora w miejscowości Skępe.

pdc

Znany był jako “najszybsze ręce Europy“. Na to miano zasłużył sobie DJskimi skillami, którymi zasłynął pod koniec lat 90. Dwukrotnie wówczas zdobył tytuł mistrza Polski DMC w kategorii “miksowanie do tańca”. Głośno wśród fanów muzyki klubowej zrobiło się o nim już w latach zerowych XXI wieku głównie za sprawą energetycznych setów, podczas których padały kultowe już prześmiewcze teksty czy historyjki. Choć zdania na temat “Legendy o żółtym serze” czy “Weź pigułkę” były podzielone, to teksty te znał każdy, a to przekładało się na rozpoznawalność Hazel’a.

pdc

W 2011 roku Hazel wydał utwór “I Love Poland“, który stał się internetowym viralem i doczekał się po kilku latach ponownego, już międzynarodowego wydania w Ultra Records.

W ostatnim czasie regularnie występował w klubach i na imprezach plenerowych, a także współpracował muzycznie między innymi z takimi postaciami, jak CJ Stone, DJ Inox czy Brave. Z tym ostatnim wydał niedawno swój ostatni singiel, zatytułowany “Wind Of Change”.

Przyczyna jego zgonu na ten moment nie jest znana.


foto: Fototrendy

pdc

pdc

pdc

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?