W środowe popołudnie całą sceną festiwalową wstrząsnęła wieść o pożarze głównej sceny mającego rozpocząć się w piątek festiwalu Tomorrowland.
Ta niewątpliwa tragedia dla organizatorów i uczestników zaczęła budzić pytania o to, co dalej z tą imprezą. Pojawiły się liczne spekulacje, a fani z całego świata zaczęli gorączkowo oczekiwać jakichkolwiek wieści od włodarzy imprezy. Na jakiekolwiek oświadczenie musieliśmy czekać dwie godziny od pierwszych wieści o pożarze.
Co dalej z Tomorrowland?
Jak czytamy w statemencie opublikowanym przez Tomorrowland, w wyniku incydentu nikt nie ucierpiał. To nie koniec dobrych wieści – pole namiotowe DreamVille ma zostać jutro otwarte zgodnie z planem. Bez zakłóceń mają odbywać się także wydarzenia Global Journey przewidziane w Brukseli i Antwerpii. Organizatorzy zaś mają szukać opcji awaryjnych zastępujących scenę główną. Wniosek jest więc prosty – Tomorrowland dojdzie do skutku, co podczas konferencji prasowej potwierdziła Debby Wilmsen, rzeczniczka prasowa imprezy.
(Tomorrowland – przyp.red.) będzie bez głównej sceny, ale i tak zrobimy wspaniały festiwal.
Debby Wilmsen, rzeczniczka prasowa Tomorrowland
Pełną treść oświadczenia przeczytacie poniżej.
W wyniku poważnego incydentu i pożaru na scenie głównej Tomorrowland, nasza ukochana scena główna została poważnie uszkodzona.
Możemy potwierdzić, że nikt nie ucierpiał w wyniku tego incydentu.
Z przyjemnością informujemy, że pole namiotowe DreamVille zostanie otwarte jutro (czwartek, 17 lipca) zgodnie z planem i będzie gotowe na przyjęcie wszystkich gości DreamVille.
Wszystkie wydarzenia Global Journey w Brukseli i Antwerpii odbędą się zgodnie z planem.
Skupiamy się na znalezieniu rozwiązań na weekend festiwalowy (piątek – sobota – niedziela). Więcej aktualizacji i szczegółowych informacji przekażemy najszybciej, jak to możliwe.