Producenci, macie przegwizdane. Ponad 1/4 nowej muzyki jest w pełni wygenerowana przez AI

Jak wynika z danych platformy Deezer, ponad 1/4 obecnie publikowanych utworów jest w pełni wygenerowana przez AI.

holy techno

Technologiczna rewolucja dzieje się na naszych oczach. Choć równie dobrze możemy też powiedzieć, że dzieje się też na naszych uszach. Udział sztucznej inteligencji w naszym życiu rośnie w sposób ciężki do przewidzenia jeszcze kilka lat temu. Widać (a raczej słychać) to także w świecie muzyki. Coraz bardziej rozwijają się bowiem rozmaite narzędzia, które obniżają i tak już niski próg wejścia w branżę muzyczną. Największym zagrożeniem (choć dla niektórych też szansą) są aplikacje i strony, które pozwalają na podstawie krótkiego tekstu wygenerować cały utwór.

Kontrowersji do tego tematu dokładają dwie kwestie. Pierwsza to nieuregulowana prawnie kwestia wykorzystywania dotychczas stworzonych przez prawdziwych twórców utworów do generowania muzyki AI. Druga zaś to fakt, że mniej wprawni słuchacze mają coraz ciężej z rozróżnieniem, czy dany utwór stworzył prawdziwy człowiek, czy algorytm. Ba – wielu ludzi nawet ma to gdzieś, bo przecież ich zadowala fajna muzyka lecąca w tle, a kulisy jej powstania pod kątem etyki mają już trzeciorzędne znaczenie.

holy techno

Maszyna was zastępuje

Tym bardziej niepokojące są więc informacje od platformy streamingowej Deezer. Francuska usługa jako jedyna za pomocą specjalnego systemu oznacza utwory w pełni wygenerowane za pomocą AI i wyklucza je z dalszego ich rekomendowania swoim subskrybentom. Z zebranych przez system danych wynika, że procent utworów wygenerowanych w aplikacjach typu Suno czy Udio rośnie wręcz lawinowo. W styczniu 2025 roku premiery pochodzące z AI stanowiły 10% wszystkich publikacji. W kwietniu było to już 18%, zaś obecnie to już 28%. Innymi słowy – codziennie na platformę Deezer dostarczanych jest ponad 30 tysięcy utworów, które de facto nie zostały stworzone przez człowieka.

Deezer może dla niektórych zdawać się niewiele znaczącą aplikacją. Cóż – o ile na całym świecie ma ona marginalny wpływ na rynek, o tyle w rodzimej Francji jest ona (obok Spotify) jedną z wiodących sił. Słaba pozycja na globalnym rynku nie zmienia faktu, że wytwórnie, publisherzy czy niezależni artyści nie omijają tej platformy przy uploadowaniu swoich utworów. Dane pochodzące od Deezera mogą być więc pewnym elementem wskazującym, w którym kierunku idzie cały rynek muzyczny.

Czy coś się zmieni?

Alexis Lanternier, CEO Deezera komentuje te dane w następujący sposób:

Po ogromnym wzroście w ciągu roku, muzyka oparta na sztucznej inteligencji stanowi obecnie znaczącą część codziennych dostaw utworów. Chcemy być liderem w minimalizowaniu negatywnego wpływu na artystów i fanów. Nasze podejście jest proste: usuwamy treści w pełni generowane przez sztuczną inteligencję z rekomendacji algorytmicznych i nie uwzględniamy ich w playlistach redakcyjnych.

Inne platformy raczej nie kwapią się do wprowadzenia podobnych rozwiązań. Mało tego – spekuluje się, że wiodący na rynku Spotify ma czerpać z coraz większej obecności AI zyski. Mówiąc w skrócie – twórcy muzyki mają przegwizdane. A przynajmniej będą mieć za jakiś czas. Chyba, że sama branża oraz rządzący coś z tym zrobią.

holy techno

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?