Pod koniec zeszłego roku napisaliśmy artykuł na temat powrotu A State Of Trance do holenderskiego Utrechtu. Dziś ten tekst mógłby trafić na Make Life Harder do sekcji “nagłówki, które śmiesznie się zestarzały”. Armin van Buuren ogłosił bowiem nowe plany odnośnie sztandarowej imprezy organizowanej pod brandem ASOT. Utrecht stanowił “siedzibę” festiwalu od 8 lat i z którym dopiero co się ponownie przywitaliśmy po pandemicznej przerwie. Niestety – miejsce, w którym przez ostatnie lata stała scena główna, ma zostać zburzone. To zmusiło organizatorów ASOT do znalezienia nowej lokalizacji. Armin van Buuren, mimo ogromnego i w pełni zrozumiałego sentymentu do tego miasta, nie kryje podekscytowania przeprowadzką. Rotterdam, któremu muzyka elektroniczna również nie jest obca, wydaje się być rozsądnym wyborem.
Zmiana lokalizacji to nie wszystko
Okazuje się, że zmiana lokalizacji to nie jedyna nowość, jaką przygotowali organizatorzy festiwalu. Uczestnicy wydarzenia bowiem mogą spodziewać się także szeregu aktywności w ciągu dnia, na które składają się między innymi sesje Q&A z artystami, liczne panele, pre-party i demo dropy. Ponadto, impreza ma odbywać się na kilku scenach, na których łącznie wystąpi 70 DJ-ów z całego świata.
A State of Trance 2024 odbędzie się w dniach 23-24 lutego w obiekcie Ahoy w Rotterdamie. Motywem przyszłorocznej edycji jest hasło “DESTINATION“. Osoby, które zarejestrowały się na stronie ASOT, mają wyłączny dostęp do biletów weekendowych i pakietów hotelowych. Ich ceny zaczynają się od 69 euro. Dostępny jest także pakiet A State of Trance Hotel Experience, zapewniający wyjątkowy nocleg w dedykowanym hotelu ASOT, w połączeniu z biletami weekendowymi na festiwal. Jego sprzedaż trwa od 26 czerwca. Wszystkie informacje dotyczące biletów dostępne są pod tym linkiem.
Zainteresowanie festiwalem wciąż rośnie. Armin van Buuren i spółka jednak z pewnością zrobią wszystko, by spełnić oczekiwania fanów i pozwolić im łatwo zadomowić się w nowym miejscu.
