Nagrody Grammy to głośny temat, nie tylko w branży muzycznej. Wszystkich artystów, którzy mają szansę zgarnąć statuetkę w tym roku możecie poznać klikając tutaj. W gronie nominowanych w kategorii “Dance” jest Afrojack, który wraz z Davidem Guettą wydał w ubiegłym roku utwór “Hero”. W związku z tym redakcja magazynu Billboard zdecydowała się przeprowadzić wywiad z holenderskim producentem.
Oprócz tematu samego nominowanego utworu, nie brakowało też dylematów związanych z aktualną organizacją Grammy, podziałem kategorii czy wspomnień chwil, które miały miejsce zaraz po zdobyciu pierwszej statuetki. Artysta wypowiedział się także o kwestii “sprzedawania się” w kontekście jego kariery, przedstawił swoje podejście do ilości kobiet w EDMie oraz podzielił się cennymi radami. Afrojack również ujawnił, co jego zdaniem wpływa na to, że jego wspólne utwory z Davidem Guettą osiągają taki sukces. O tym wszystkim przeczytacie poniżej.
Polecamy zarezerwować na to dłuższą chwilę. Naszym zdaniem każdy akapit tej rozmowy jest cenny – zarówno dla producentów, DJi, jak i fanów elektroniki, którzy chcą wiedzieć, jak ten świat funkcjonuje i co w tej sprawie ma do przekazania jeden z czołowych reprezentantów sceny.
Reakcja na nominacje “Hero”
Gdzie i kiedy zostało zrobione “Hero”?
Zacząłem w Los Angeles, kiedy byłem w studio z Stargate i oni zagrali mi acappellę, która została napisana przez Ryana Teddera, Jamiego Scotta i Ellie Goulding, która śpiewała na nagraniu. Ja na to: “Wow, myślę, że to może być coś dużego”. Zacząłem robić wokół siebie zamieszanie, wysyłać to do znajomych, dostaliśmy kilka demówek, zaczęliśmy pracować nad tym z Davidem. To wszystko przez internet. Każda rzecz była wysyłana tam i z powrotem.
Właściwie to jest zabawne – kiedy przyszła nominacja, nikt jej się nie spodziewał. Musisz swoje nagranie dostarczyć do Grammys. To nie jest tak, że dostajesz nominację automatycznie. Musisz do nich przystąpić, a nikt tego nie zrobił. Jednak mój prawnik napisał do mnie coś w stylu “Hej, może powinieneś zgłosić utwór, ponieważ jest świetny”. Ja na to: “Ale to nie jest rzecz, za którą powinna odpowiadać wytwórnia?”. Wtedy uświadomiłem sobie, że wydałem to we własnej wytwórni, więc mój prawnik to zrobił. Podziękowania dla Kurosha. Nigdy nie myślałem ponownie o tym, a wtedy zobaczyłem nominacje i zareagowałem na to “Co do kurwy? Wow.” Nawet jeśli nie wygramy, nominacja do Grammy jest nie lada wyczynem wewnątrz branży, a możliwość dokonania tego z kilkoma Holendrami w belgijskim biurze w spontanicznym stylu, pokazuje zakres możliwości tej branży, jeśli tylko przedstawiasz ludziom muzykę.
Jak zareagował David w chwili, gdy o tym się dowiedział?
Byłem z nim w Dubaju, gdy to miało miejsce i podszedłem do niego mówiąc: “Nie uwierzysz w to co się stało, jesteśmy nominowani do Grammy.” On odpowiedział “Jak?”. Tak samo zareagowałem, jak on – wydawaliśmy w wielkich wytwórniach, robiliśmy duże wydania, więc nigdy nie sądziliśmy, że nasz utwór, który wypuściliśmy sami, niezależnie, zajdzie tak daleko.
Jak myślisz, dlaczego utwór spodobał się w gronie głosujących na Grammy?
Myślę, że jest to jeden z niewielu utworów w tamtym czasie, które miały pozytywny charakter. Wszystkie kawałki, które wtedy wychodziły, były bardzo mroczne i smutne, ponieważ każdy miał depresyjny nastrój spowodowany COVIDem. Mieliśmy ten utwór od dłuższego czasu. Chcieliśmy zagrać go premierowo na Ultra, jednak nastał COVID i wszystko zostało odwołane. Wypuściliśmy go twierdząc, że nie był to największy utwór w naszej historii, jednak poszedł on bardzo dobrze i wydaje mi się, że wiele osób polubiło tą pozytywność. Dostaliśmy świetny feedback. Oraz, gdy popatrzysz na inne nominowane propozycje, wszystkie utwory są w miarę mroczne, wyrażając erę COVIDa. Jest to miłe, że jesteśmy tym małym promykiem światła pośród mroku.
Miejsce EDMu na Grammy
Kolekcja utworów, które zostały nominowane w tym roku jest dźwiękowo bardzo różnorodna, od EDMu do IDMu, aż po rave i dance pop. Jakie jest twoje zdanie związane z tym, że tak różnorodne style muzyki elektronicznej walczą razem w jednej kategorii?
W sumie to bardzo zabawne, ponieważ mój przyjaciel powiedział mi, że chcieli oni zaliczyć ten utwór do kategorii pop. Przed tym, jak dostał on nominacje, była pewna wewnętrza rozterka związana z tym, czy utwór można zaliczyć do gatunku pop, czy dance. Ma on 128 BPMów, ma olbrzymie dropy, otwierające filtry, więc nie mówcie mi, że jest to popowa piosenka. Ona nią nie jest. Bardziej przypomina retro EDM z lat 2000, kiedy narodził się styl EDMu. Jestem bardzo szczęśliwy, że zaliczyli go do utworów tanecznych, ponieważ jest to utwór taneczny. Jesteśmy artystami reprezentującymi scenę dance. Jesteśmy pierdolonymi DJami działającymi na całym świecie.
Jednak patrząc na definicję, nie możemy powiedzieć, jaka kogoś lub czegoś definicja powinna być poprawna. Ludzie definiują się dla siebie samych, a jeśli przypiszą cię do złej kategorii, jest to wina twojej marki, która możliwe, że jest zbyt popowa. Jeśli przypisali by mnie do popu, to nie byłbym nominowany, ale nie mógłbym powiedzieć, że “oni są głupi”. To znaczy, że ludzie najwyraźniej postrzegają mnie jako gościa od popu. Jeśli chciałbym, by mnie nominowali w (gatunku – przyp. red.) dance, musiałbym robić bardziej taneczne utwory, a dance jest bardzo szeroki, ponieważ jego zakres sięga od Afrojacka i Davida Guetty, przez Rüfüs Du Sol oraz inne alternatywne strony elektroniki, aż do Black Coffee z głębokimi 118 BPMami. Gatunek dance jest bardzo szeroki.
Chciałbyś zobaczyć jak Narodowa Akademia Rejestracji Sztuki i Nauk (odpowiadająca za organizację Grammys – przyp. red.) w jakiś sposób rozszerza lub uaktualnia sposób, w który traktują muzykę elektroniczną?
Oni nie mogą tego zrobić! Co innego możesz zrobić oprócz tego, że dodasz profesjonalnych twórców dance do aktualnej tabeli? Jedyną rzecz, jaką mogliby zrobić to otworzyć głosowanie (dla publiki), jednak wtedy otrzymasz ranking popularności, co nie zawsze przekłada się na najlepszą muzykę. Jednak przynajmniej wewnątrz branży muzycznej jesteś w bańce, w której nikt na ciebie nie zagłosuje, dopóki nie będziesz robił naprawdę dobrej muzyki. Dobrym przykładem jest Deadmau5. Każdy go nienawidzi, jednak jego muzyka jest na tyle dobra, że musisz powiedzieć “Okej, to jest naprawdę dobre. Ty ssiesz, jednak to jest bardzo dobre”. Mam pewne historie z Joelem. Życzę mu wszystkiego dobrego. Jego muzyka jest oszałamiająca. Są to nowe melodie, do których ty nie masz żadnego podejścia.
Jednak nie wiem, czy Grammy mogą zrobić coś lepiej. Oni mogli by być bardziej przejrzyści z tym, jak to funkcjonuje, jednak to zabiera tą szczyptę magii, a myślę, że jak w to się zgłębimy, to i tak jest to bardzo przejrzyste. Oni nie próbują niczego ukryć. Myślę, że jest to bardzo ważne, by wschodzący artyści zrozumieli, że nie będziesz automatycznie nominowany. Musisz wysłać zgłoszenie, i nawet jeśli wezmą je pod uwagę, to musisz mieć nadzieję, że ludzie to usłyszą, ponieważ jest tam tysiące utworów, które muszą przesłuchać, albo jednakże wiele. Także, jeśli wypuścisz utwór w styczniu, jest to mało prawdopodobne, że zostanie on nominowany do Grammy rok później, ponieważ jest to stary utwór. Nie ważne, jak nowy jest w kontekście czasu jego wypuszczenia, jeśli każdy zacznie kopiować ciebie przez kolejne miesiące i te utwory zostaną zgłoszone później, to one będą brzmieć świeżo, a twój utwór będzie brzmieć staro. To są te wszystkie czynniki.
Jednak nie wygląda na to, że za tym utworem stała jakaś strategia?
Nie, ani trochę. Nadal jestem zaskoczony. Zdziwiony tym, że prowadzimy tą rozmowę. Jednak jestem szczęśliwy. Jest to największa siła napędowa, którą możesz mieć w tej branży. Jestem nominowany do Grammy ponownie. 10 lat później! Jebać to! Kiedy przypisuje się do ciebie łatkę “nominowanego do Grammy”, jest to siła napędowa, która ma znaczenie od korporacyjnej strony przemysłu muzycznego. Fani są fanami. Nikogo na EDC to kurwa nie obchodzi, że jestem “Afrojackiem, tym, co został nominowany czy wygrał Grammy”. Jednak jeśli rozmawiamy z Universalem, Spinnin czy YouTube lub Facebookiem, to wtedy nagle staje się to ważne.
Czy twoja kariera zmieniła się po tym, jak wygrałeś Grammy w 2011 roku?
Ona wystrzeliła. (Grammy – przyp. red.) jest największą rzeczą, jaka może się przytrafić w twojej karierze w tej branży. Grammy są największym potwierdzeniem tego co masz – i ludzie, którzy nic nie wiedzą o muzyce wtedy myślą, że musisz być naprawdę niesamowity. Wróciłem do swojego miasta rodzinnego, by to uczcić i otrzymaliśmy następujący widok: burmistrz mojego miasta odpalał fajerwerki na najbardziej ruchliwej, pełnej sklepów ulicy tego miasta. To wszystko niczym krzyczało: “To zwycięzca Grammy. Chodź tutaj!”
O popowym EDMie i sprzedawaniu się
W ostatnich pięciu latach lub podobnym okresie, nominacje w kategorii dance trzymały się z dala od brzmień tanecznych/popowego EDMu, jednak “Hero” wpisuje się w te klimaty. Co sądzisz o ponownym wprowadzeniu takich dźwięków do tej kategorii?
Zawsze kochałem takie dźwięki. Ten utwór zrobiłem wraz z Davidem i zawsze mówiłem, że David dla mnie jest reprezentantem sceny pop/dance – on wprowadził muzykę dance do popu. Ja zawsze byłem po przeciwnej stronie barykady, próbując przemycić pop do muzyki tanecznej, jednak ciągle zostawiając ją w klimatach dance. Dlatego on zrobił “I Gotta Feeling”, a ja “Take Over Control”. Oczywiście, on zrobił wiele innych utworów, ja też, jednak jest to sposób, w jaki ja zawsze to postrzegałem.
Miałem raz rozmowę z moim przyjacielem o wiarygodności. Zawsze mówiłem “Jebać wiarygodność. Rób rzeczy, które kochasz. Bądź wiarygodny dla siebie samego”. Myślałem o sytuacji, kiedy Pitbull zapytał się, czy mogę zrobić “Give Me Everything”. Myślałem o tym, by tego nie robić, ponieważ to by mogło wyglądać na to, że moja marka się sprzedała. W zasadzie, jeśli o tym myślisz, zamartwiasz się tym, czy twoja marka się sprzedaje, to obawiasz się o zyski i wiarygodność oraz co ludzie o tobie myślą. Jebać to, co ludzie o mnie myślą. Jest tutaj ten olbrzymi artysta, który robi świetną muzykę, której słucham od lat, nawet jeśli nie jest to mój gatunek i on mówi “Ej, uwielbiam twoją muzykę, czy mogę zrobić z tobą utwór?”. Co mam powiedzieć. “Nie, jestem zbyt fajny by to zrobić”? Wtedy po prostu żyję w swojej bańce.
To co jest wiarygodne? Czym jest sprzedawanie się? Naraziłem się na większe ryzyko robiąc “Hero” niż robiąc “cool” undergroundowy utwór. Jeśli chciałbym być pewny, że chcę sprzedawać bilety, to bym robił fajne undergroundowe rzeczy. Jednak kocham wciągać nowych ludzi do muzyki dance, ciągle, aż po dziś dzień. I też znam ludzi mówiących “To jest kiepskie, komercyjne, bla bla”…
Musisz więc czuć jakieś usprawiedliwienie tej nominacji.
Jestem po prostu szczęśliwy. To jest jedyna rzecz, jakiej naprawdę się nauczyłem przez ostatnie pięć lat – nie tracić czasu na nienawiść. Spędzaj więcej czasu na tą kochającą część życia, ponieważ jest to wszystko, co masz. Każdy moment, który poświęcasz na to, by być zły na coś, możesz poświęcić na byciu szczęśliwym z innego powodu. Jest to zależne od Ciebie. To ty kontrolujesz to, co się dzieje w twojej głowie, i nie masz tak dużo czasu na tej planecie, więc spróbuj spędzać jak najwięcej tych wesołych momentów.
Kwestia kobiet w branży
W nominacjach do tej kategorii w 2022 roku nie znalazła się żadna kobieta-producentka i to nie jest pierwszy raz, gdy to ma miejsce. Jak wyjaśnisz brak artystek, które są tu reprezentantkami?
Jest to bardzo trudne pytanie. Czytałem o tym bardzo dużo w sieci. Czytałem dużo wywiadów o tym. Słuchałem podcastów tym. Jest to bardzo wrażliwy temat. Po pierwsze, jestem mężczyzną, więc nie jest to pierwsza rzecz, którą zauważam, typu “Gdzie są wszystkie kobiety?”. Kiedy jestem gościem, który jest DJem, muszę powiedzieć, że z wielu imprez, na których gram, na większość z nich przychodzą głównie mężczyźni. Czy mogę to powiedzieć?
Myślę, że możesz to powiedzieć.
Kiedy wśród publiczności (tych wydarzeń – przyp. red) większość to faceci, to nikt nie narzeka na to, że nie ma tam kobiet, nawet jeśli są to pewne miejsca czy specyficzne style muzyczne, które przyciągają poszczególne grupy demograficzne… Rozmawiałem na ten temat z NERVO, na przykład, one mi opowiadały o tym, jak trudno być DJkami na tej scenie, które chcą się przebić przez zdominowaną przez mężczyzn scenę. Tak więc rozumiem też tę perspektywę… Jest tutaj tak wiele aspektów. Mamy tu kwestie biologiczne, psychologiczne, też dużo rzeczy, które mają miejsce jak ludzie zmieniają swoją tożsamość, co oczywiście mają prawo zrobić… Nie znam na to rozwiązania. Trzymam się strony czysto rozrywkowej. Kiedy widzę takie rzeczy w sieci, reaguję na to: “Wow, wszyscy ci ludzie, którzy poświęcają swoje życie, by zadowolić każdego, by każdy czuł się szanowany, żył wygodnie, moje poszanowanie”. Jestem w bańce, nie chcę poświęcać mojego życia na to. Jednak jeśli muszę się coś powiedzieć na ten temat, to stwierdzam, że bardzo szanuje wszystkich ludzi, którzy walczą o to.
Sukces współprac z Davidem Guettą
W 2011 roku wraz z Davidem wygraliście Grammy za remix do “Revolver” Madonny. Czy za waszymi współpracami stoi jakiś magiczny przepis?
Nie mam do tego daru. Nie rozumiem kultury popu i hitów. Kocham robić muzykę. Kocham robić zajebiste rzeczy. Uwielbiam robić chore gówno. Kocham tworzyć to, co czuję. David ma do tego słuch, dar. Zawsze mówię, że gdy jestem w studio, mogę z robić wszystko, zależnie od tego co wybiorę do tworzenia. David jest bardzo dobry w kwestii wyboru. Kiedy zagrałem “Hero” Davidowi, on zareagował na to: “Wow, jest to niesamowite. Wow, to jest tak potężne!”. On ma to magiczne ucho. Mogę robić fajne rzeczy, a on wybiera, co jest cool i my to wspólnie kończymy.
Czy jest jeszcze coś, co chciałbyś powiedzieć?
Dziękuję każdemu, kto dopuścił mnie do bycia częścią kategorii dance i każdemu, dzięki któremu dostałem nominacje. Nie wiem kim wy jesteście, ale jestem wam bardzo wdzięczny. Wiszę wam kawę.