“Rok bez Armina w Polsce to rok stracony” – z takiego założenia z pewnością wychodzi wielu fanów tanecznej elektroniki w naszym kraju. W ubiegłym roku Armin van Buuren odwiedził nasz kraj przy okazji imprezy ASOT 1000 w krakowskiej TAURON Arenie. Ten sezon zapowiadał się jednak jako pierwszy niezakłócony czynnikami pokroju pandemii od dłuższego czasu, w którym Holender miałby Polski nie odwiedzić. Od niedzielnej nocy krajobraz pod tym względem zaczyna się jednak zmieniać – i to w sposób naprawdę zaskakujący.
Armin van Buuren wkrótce w Polsce?
Temat pojawił się przy okazji niedzielnego występu DJa Krisa na Sunrise Festival 2023. Podczas grania kawałka Armina “This Is What It Feels Like”, organizator festiwalu zapytał publiczność, czy tęskni za Holendrem, by chwilę później doradzić… rezerwację wolnego weekendu w sierpniu, zaznaczając że na razie nie może nic więcej powiedzieć.
Tego typu zapowiedzi zwykle nie są przypadkowe. Szczególnie, gdy stoi za nią organizator festiwalu, który niejednokrotnie bookował artystę, którego utwór akurat leci w tle. Niemniej informacji było na tyle mało, że jedyną pozostałą rzeczą było oczekiwanie na dalszy rozwój wydarzeń. A ten dokonał się właśnie teraz, za sprawą… jednej z agencji ochroniarskich.
Na facebook’owej stronie agencji Specgroup Security, która działała w tym roku przy Sunrise Festival, a ochraniać będzie także Sun Festival, już 15 lipca pojawiła się informacja o poszukiwaniu personelu na… koncert Armina van Buurena. Miałby się on odbyć 13 sierpnia w Gdyni.
Na ten moment nie wiadomo, w którym konkretnie miejscu miałoby się to odbyć. Już teraz należy jednak wykluczyć ERGO Arenę, czyli de facto pierwsze miejsce, do którego pasują duże elektroniczne imprezy w Trójmieście. W letnie sobotnie popołudnia tamtejsza płyta główna służy jako rolkowisko – i nie inaczej ma być 13 sierpnia. Do gry mogłyby wejść więc lokalizacje plenerowe bądź stadion miejski, na którym swoje mecze rozgrywa Arka Gdynia. Ta druga opcja byłaby nawet możliwa – mecze piłkarskiej drużyny zaplanowane są na 7 i 20 sierpnia, tak więc w teorii na przygotowanie terenu do imprezy i doprowadzenie go do stanu używalności po niej nie zabrakłoby czasu.
To wszystko jednak są dywagacje – na oficjalne informacje będziemy musieli jeszcze poczekać. Choć, zważywszy na to, że teoretycznie koncert miałby się odbyć za trochę ponad dwa tygodnie, to czas ten długi być nie powinien.