Festiwal Audioriver i Płock to dla wielu fanów elektroniki w naszym kraju wręcz nieodłączne przymioty. Od niemal 20 lat właśnie w tym mieście odbywało się wydarzenie będące zdaniem sporej rzeszy słuchaczy najlepszym tego typu w naszym kraju. Swoje robiła w dużej mierze nieszablonowa lokalizacja (bo tuż przy przepływającej przez Płock Wiśle), a także staranny dobór muzycznych gwiazd z Polski i całego świata. Jednakże już od jakiegoś czasu mówiło się o niepewnej przyszłości eventu w tym miejscu. Temat nabrzmiał w szczególności w tym roku, między innymi za sprawą billboardów, które pojawiły się w mieście podczas tegorocznej edycji.
Po kolejnych miesiącach spekulacji mamy pewność – Audioriver Festival nie odbędzie się już w Płocku.
Audioriver żegna Płock
W opublikowanym we wtorkowe przedpołudnie oświadczeniu możemy przeczytać o powodach takiego stanu rzeczy. Piotr Orlicz-Rabiega, organizator Audioriver, wskazuje przede wszystkim na kwestie finansowe i lokalizacyjne. Płock ze swoją bazą noclegową po prostu nie jest w stanie obsłużyć festiwalu chcącego się rozrastać.
Decyzja przychodzi z naprawdę ciężkim sercem. Mimo wszystkich wspaniałych chwil, jakie spędziliśmy w tym mieście, organizacja festiwalu w tym miejscu nie jest dalej możliwa. Z uwagi na rosnące ceny i słabą bazę noclegową, nie da się robić tak dużego wydarzenia: ściągającego do miasta setkę zagranicznych artystów oraz tysiące fanów z całego kraju. Sytuację dodatkowo potęgują ostatnie inwestycje Orlen S.A., przez które niemożliwe jest nawet powiększenie pola namiotowego.
Piotr Orlicz-Rabiega
Jak czytamy w statemencie, przeprowadzka ma pomóc w rozrośnięciu się Audioriver do rangi, tu cytat, “międzynarodowego, multidyscyplinarnego wydarzenia o dużym zasięgu i wielkiej renomie“.
Już za chwilę poznamy nową lokalizację
Na ten moment nowa lokalizacja Audioriver Festival jest tajemnicą. Mamy ją jednak poznać już wkrótce – wszak na środę zapowiedziane zostały pierwsze szczegóły, zaś jeszcze przed świętami ma ruszyć sprzedaż biletów.
Pełny statement Audioriver Festival znajdziecie poniżej.
W 2024 roku Audioriver nie odbędzie się już w Płocku. Festiwal po blisko dwóch dekadach zmienia swoją lokację, pozostając jednak wiernym muzycznym korzeniom. Niedługo ogłosimy ekscytujące plany festiwalu na przyszłość.
Plaża pod Wzgórzem Tumskim była naszym domem od samego początku istnienia festiwalu. Jako miejsce imprezy robiła niesamowite wrażenie zarówno na mieszkańcach Płocka, przyjezdnych, jak i wizytujących artystach. Przez siedemnaście lat wystąpiło na niej ponad tysiąc gwiazd muzyki elektronicznej z kraju oraz zagranicy, w tym postacie największego formatu, jak Solomun, Sven Väth, Richie Hawtin, Nicolas Jaar, Underworld, Róisín Murphy, Bicep, Charlotte de Witte, Amelie Lens, Honey Dijon, The Blaze, Underworld, Roni Size czy Tale of Us.
Wszyscy oni – i nie tylko oni, bo każdy festiwal to kilkadziesiąt, czasem sto występów – dostarczyli wspaniałych chwil zarówno nam, jak i wam – wielotysięcznej publiczności. Euforyczne momenty przy muzyce house, gorący taniec do najlepszego techno, szaleństwo w wysokim tempie na drum & bassach – dzięki takim momentom, Audioriver stał się najpiękniejszą celebracją muzyki elektronicznej w kraju i nie tylko. Doceniany był również w europejskich konkursach jak European Festival Awards czy rankingach międzynarodowego magazynu Resident Advisor oraz polskim plebiscycie Munoludy, gdzie triumfował aż 12 razy.
Nie byłoby to możliwe bez wieloletniej współpracy z miastem, którego gościnność pozwoliła na zorganizowanie tylu pamiętnych festiwali. Na osiemnaste urodziny przyszła jednak pora na niełatwy krok i opuszczenie rodzinnego gniazda. Decyzja została podjęta po długich negocjacjach z nowym inwestorem festiwalu. Wyprowadzka pozwoli na dalsze nie tylko funkcjonowanie imprezy, ale też spełnienie ambicji. Celem Audioriver jest dalszy rozwój w kierunku międzynarodowego, multidyscyplinarnego wydarzenia o dużym zasięgu i wielkiej renomie.
“Decyzja przychodzi z naprawdę ciężkim sercem. Mimo wszystkich wspaniałych chwil, jakie spędziliśmy w tym mieście, organizacja festiwalu w tym miejscu nie jest dalej możliwa. Z uwagi na rosnące ceny i słabą bazę noclegową, nie da się robić tak dużego wydarzenia: ściągającego do miasta setkę zagranicznych artystów oraz tysiące fanów z całego kraju. Sytuację dodatkowo potęgują ostatnie inwestycje Orlen S.A., przez które niemożliwe jest nawet powiększenie pola namiotowego.” – mówi Piotr Orlicz-Rabiega.
Już jutro ogłosimy pierwsze informacje na temat przyszłorocznego festiwalu. Powrócą oczywiście znane wam sceny i gatunki muzyki, a także obfity program dziennych aktywności i debat. Jeszcze przed świętami ruszy również sprzedaż karnetów.