Jedna z ikon muzyki popularnej wraca po sześciu latach. W 2016 roku wyszedł ostatni solowy album Beyonce, a tymczasem zbliża się wydanie następcy “Lemonade”. Nową erę w karierze wokalistki zapowiadały jej działania w mediach społecznościowych. Na kontach artystki zniknęły zdjęcia profilowe. Teraz już znamy szczegóły nowego krążka od Knowles, a jego powrót promuje singiel “Break My Soul”. Co po latach przygotowała dla nas Beyonce?
Powrót na housowo
O północy na streamingach pojawiła się nowość od Beyonce. “Break My Soul” to singiel zapowiadający siódmy solowy krążek amerykańskiej artystki. W utworze można wychwycić dwa charakterystyczne sample. Pierwszym z nich jest część hitu “Show Me Love” od Robin S, który nadaje house’owego sznytu produkcji. Tłem dla Bey jest wokal pochodzący z “Explode” Big Freedia.
Całość jest klimatyczną propozycją na letni okres, która swoim stylem powraca do dźwięków lat 80. i 90., zahaczając o brzmienia disco. O produkcje zadbała m.in. ekipa w składzie Tricky Stewart i The-Dream, która odpowiada za hit “Single Ladies”. “Break My Soul” możecie przesłuchać poniżej.
Nowy album za rogiem
Już za miesiąc nadejdzie długo wyczekiwany następca “Lemonade”. “Renaissance“, które promuje singiel “Break My Soul” wydane zostanie 29 lipca. Krążek według obecnych, nieoficjalnych informacji, ma zawierać 16 utworów. Czy tytuł nowego wydawnictwa będzie odzwierciedlał nowy etap w brzmieniu Beyonce? Trzymamy za to kciuki, by reszta albumu została w takich klimatach. Jeśli kolejne single to potwierdzą, możemy pokusić się o stwierdzenie, że house wraca do mainstreamu. Potwierdza to też “Honestly, Nevermind”, którego motywem przewodnim są bity w tym klimacie. O krążku Drake’a pisaliśmy tutaj.