Wielka Brytania jest pełna artystów różnych gatunków, którzy podbijają sceny lokalnych, jak i zagraniczych wydarzeń. To z Wysp pochodzą tacy giganci muzyki jak między innymi Adele, Dua Lipa, Ed Sheeran, Arctic Monkeys czy Calvin Harris. Jednak dużą częścią tego świata są również twórcy elektroniczni.
Wśród Brytyjczyków EDM to drugi najpopularniejszy gatunek muzyczny. Pierwsze miejsce zajmuje Pop. Jednak badania potwierdzają, że to właśnie elektronika włada w lineup’ach lokalnych festiwali.
Elektronika górą
Najpopularniejszym gatunkiem wybrzmiewającym na największych imprezach w Wielkiej Brytanii jest elektronika. Potwierdza to badanie wykonane przez Night Time Industries Association (NTIA). Przeprowadzono je na 2,4 milionach osób, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy uczestniczyło w 145 brytyjskich festiwalach. Aż 67% wydarzeń tego typu zostało określone jako “sztandarowe festiwale elektroniczne”.
Muzyka elektroniczna jest jednym z brytyjskich cichych fenomenów, która kreuje i obejmuje społeczności, edukuje, inspiruje i jednoczy Wielką Brytanię poprzez jej unikalną formę kultury.
Michael Kill, CEO NTIA
Brzmienia płynące od DJi różnej maści to 29% lokalnej sceny festiwalowej. Drugi w kolejności znalazł się Rock z wynikiem 22%, a z jednym procentem mniej podium zamyka Pop (21%).
Wartość rynku
Ile warta jest scena imprez muzycznych, na której odbywają się takie wydarzenia jak m.in. Creamfields, Glastonbury? Elektroniczna część tej branży – biorąc pod uwagę imprezy wszelkiej maści – koncerty halowe, zewnętrzne, jak i klubowe – jest warta prawie 14 miliardów złotych (ponad 2,6 miliarda GBP). Wartość ekonomiczna wszystkich festiwali zawierających muzykę elektroniczną w swoim lineup’ie wynosi prawie 3 miliardy złotych (519,3 GBP).
Nie jest tak dobrze
Niestety, pomimo ukazanej popularności elektroniki, ludzie oraz instytucje związane z tym gatunkiem bardzo ucierpiały przez pandemię i po niej. Rachunki małych i średnich lokali znacznie wzrosły. Ponad 300 klubów zostało zamkniętych przez rosnącą cenę utrzymania biznesu, w tym podwyższone opłaty czy koszty wynajmu.
Przez ostatnie dwa lata tworzyliśmy strategię, by dostarczyć ten raport, wraz z głównymi zainteresowanymi i czołówką tej przestrzeni, by udokumentować prawdziwą ekonomię, społeczność i kulturalną wartość sektoru muzyki elektronicznej.
Michael Kill, CEO NTIA
Dzięki raportowi NTIA chce zwrócić uwagę rządu na scenę elektroniczną. Organizacja prosi o większą pomoc finansową oraz wzywa do ułatwienia procesu zdobywania licencji przez kluby.