Czy na polskiej scenie klubowej istnieje projekt, który w tym roku rozpieszcza nas bardziej, niż duet Catz n’ Dogz? Być może, ale to właśnie oni wydali nowy singiel i zapowiedzieli swój album z produkcjami wyłącznie w języku polskim.
Grzegorz Demiańczuk i Wojciech Tarańczuk, współpracujący ze sobą od piętnastu lat, przeżywają w 2022 roku naprawdę pracowity czas, rodzący mnóstwo sukcesów. A to EP-ka w wytwórni Solomuna, a to oficjalny remiks samego Mladena do ich singla “Kiki”, a ostatnio nawet robota dla Boba Sinclara, czyli interpretacja jego “Borderline”. “Kiedy Bob poprosił nas o zremiksowanie jego najnowszego singla, to – co oczywiste – nie mogliśmy odmówić” – pisali na początku czerwca.
Zdumiewa także lista imprez, na których pojawią się muzyczne “koty i psy”. Po występach m.in. w Egipcie, trasach po Stanach Zjednoczonych i Ameryce Południowej, pojawią się także na Open’er Festival w Gdyni, na Tomorrowland, Audioriver w Płocku, FEST Festival w Chorzowie (w formie Live Act, m.in.: z Kayah, Kubą Karasiem i Rosalie) oraz na licznych imprezach klubów na Ibizie (Glitterbox i Eden).
Album tylko z polskimi wokalami
Oprócz tego panowie przygotowali bardzo miłą niespodziankę dla swoich fanów z Polski. We wtorek ukazał się ich nowy singiel, przygotowany we współpracy z Bartoszem Schmidtem aka Baasch.
„Jestem” to pierwszy punkt na nowej drodze. Nadchodząca płyta to praca tylko w ojczystym języku, aż cięzko uwierzyć, że tyle nam to zajeło, by do tego dojrzeć. Do współpracy, przy tak ważnym dla nas numerze, zaprosiliśmy jednego z naszych ulubionych polskich artystów Baascha, a o wideo zadbała ekipa z Shoot Me.
Jest to dla nas bardzo ważny utwór i mamy nadzieję, że wiele z was zidentyfikuje się z tym tekstem i przekazem. Kimkolwiek jesteście, nie jesteście sami, jest nas więcej.
Catz N’ Dogz
Efekt, naszym skromnym zdaniem, jest naprawdę zadowalający. Catz N’ Dogz już nieraz udowadniali, że potrafią z klasą przedstawiać polskie numery w klubowym klimacie. Niech jako przykład będzie tu remiks “Zabawa zabawa” Krzysztofa Zalewskiego). Najnowsza ich propozycja udowadnia, że dobra forma duetu nie została utracona ani na moment. Czekamy na kolejne utwory, jak i na cały album.