Życiowe prawidła, niestety, dotyczą każdego – w tym również przedstawicieli sceny muzyki elektronicznej. W ostatnim czasie z powodu problemów mentalnych odszedł Pierce Fulton, z kolei pod koniec ubiegłego roku na tamten świat przeszedł i_o. Dziś przychodzi nam przekazywać tragiczne wieści z naszej, polskiej sceny.
W sobotni poranek zmarł Krzysztof Gogoliński, DJ znany jako Chris Bee. Znana na wielkopolskiej i lubuskiej scenie klubowej postać odeszła po ciężkiej chorobie i długiej walce w szpitalu w wieku zaledwie 34 lat.
Kim był Chris Bee?
Chris Bee ma za sobą kilkunastoletnią, pełną wspomnień karierę DJa. W pierwszych latach znany jako DJ Gogol, wtedy też był kojarzony z nieistniejącym już portalem amnesia.com.pl. Później można było go usłyszeć między innymi w klubie Ekwador Manieczki. Przez ostatnich kilka lat był rezydentem klubu Amsterdam Łąkie, który to zresztą przekazał za pośrednictwem Facebook’a informację o śmierci.
Dziś dotarła do nas tragiczna wiadomość. Po długiej walce w szpitalu odszedł nasz przyjaciel, wieloletni rezydent klubu – Chris Bee. Człowiek wiecznie uśmiechnięty, pełen radości i pasji do tego co robił. Ciężko nam w tej chwili napisać coś więcej. Czujemy ogromny smutek i żal. Do zobaczenia przyjacielu! Dziękujemy za wszystko!
