Jak wynika z badań organizacji female:pressure, w ciągu ostatnich 10 lat ilość kobiet w lineup’ach festiwali wzrosła trzykrotnie. W 2021 roku płeć piękna zajmowała 26,9% slotów.
Branża muzyki elektronicznej to w głównej mierze męska zabawa. Zdecydowaną większość rezydentur w klubach oraz slotów na festiwalach w dalszym ciągu obejmują mężczyźni. Ten stan rzeczy zaczyna się jednak powoli zmieniać – także w Polsce. Coraz częściej w lineup’ach imprez pojawiają się żeńskie aliasy, a promotorzy coraz chętniej ściągają zagraniczne DJki. Trend ten widać także w statystykach. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez organizację female:pressure, kobiety, osoby transseksualne i niebinarne wciąż stanowią mniejszość w festiwalowych lineup’ach – ale tendencja jest wzrostowa.
Na potrzeby badania zebrano dane ze 159 festiwali, które odbyły się w latach 2020 i 2021. Jednakże akcja była zakrojona jeszcze szerzej – bowiem informacje zbierano już od 2012 roku. W sumie, w ciągu ostatnich 10 lat zebrano dane z 833 festiwali z 48 krajów. Dzięki tak szerokiej bazie danych możemy mieć szerszy pogląd na to, jak zmienia się struktura płciowa na scenach festiwali. A zmienia się z korzyścią dla kobiet.
Coraz więcej kobiet
Podczas, gdy w 2012 roku zaledwie 9% slotów zajętych było przez kobiety, w 2021 roku wskaźnik ten wzrósł trzykrotnie – do 26,9%. Kolejne 1,3% artystów to osoby niebinarne, a 9,1% – “mieszane”.
W badaniu uwzględniono także polskie wydarzenia. Jedno z nich – konkretnie krakowski Unsound – znalazło się nawet na 9. miejscu w zestawieniu najbardziej “przychylnych” artystkom festiwali. Podczas ubiegłorocznej edycji eventu kobiety stanowiły tam 39,6% lineup’u.
W roku 2020 było to z kolei miejsce 5. – wówczas 48,3% składu artystów stanowiła płeć żeńska.
Na przestrzeni lat 2012-2021 kobiety najchętniej były bookowane w Słowenii (37,8%) i Szwecji (36,4%). W liczącym 23 pozycje zestawieniu obejmującym państwa, z których zebrano dane z przynajmniej 10 festiwali, Polska zajmuje 9. miejsce (19,9%).
Tym samym widać jasną tendencję wzrostową, jeśli chodzi o liczbę kobiet w lineup’ach festiwali. Niewiele wskazuje też na zmianę tego trendu – tym samym spodziewajmy się jeszcze więcej “women power” za deckami!
Z pełną treścią raportu możecie zapoznać się pod tym linkiem.
foto: Wendelin Jacober