David Guetta z rekordem wszechczasów. Ponad 10 lat na holenderskiej liście przebojów!

Francuski producent zanotował naprawdę spore osiągnięcie. Udało mu się utrzymać bez przerwy na holenderskiej liście przebojów przez 12 lat.

festivaland

Są postacie w muzyce elektronicznej, które walnie sprawiły, że stała się ona tak popularna. Jedną z nich jest z pewnością David Guetta – i śmiało możemy powiedzieć, że Francuz jest już teraz legendą EDM. Jego częsta obecność na listach przebojów w różnych zakątkach świata może co prawda wzmagać zarzuty o zbytnie pójście w komercję. I fakt faktem – trzeci najpopularniejszy producent według rankingu DJ Mag nie uniknął etapu odcinania kuponów od swojej sławy. Na szczęście ostatnie lata pokazały, że udało się mu złapać oddech i powrócić do wysokiego poziomu utworów.

Najpierw reaktywacja starego aliasu Jack Back, w którym powrócił do korzeni i bardziej undergroundowego house’u, a następnie współpraca z duńskim producentem, Mortenem (z którym udało się stworzyć swoisty nowy gatunek – future rave).

festivaland

Trzeba też wspomnieć o bardziej komercyjnych utworach – przykładowo najnowszy singiel “Let’s Love” (na wokalu Sia), który mocno nawiązuje do synthwave’owych klimatów lat 80.

nastia

https://www.youtube.com/watch?v=SahRw77yvx0

Guetta nie przestaje w ostatnim czasie pozytywnie zaskakiwać, a teraz jeszcze dochodzi do tego naprawdę niesamowity rekord, jaki udało mu się osiągnąć na przestrzeni wielu lat.

Francuzowi udało się bowiem zanotować rekord obecności w cotygodniowej liście Nederlandse Top 40 – a więc rankingu najpopularniejszych utworów w Holandii. David Guetta utrzymał się w zestawieniu przez 629 tygodni, czyli ponad 12 lat. Tym samym zostawił w tyle takie legendy, jak Madonna, Michael Jackson czy The Rolling Stones. Jest to wynik naprawdę świetny i dobitnie pokazuje skalę popularności Francuza.

Rekordzista wszechczasów w Nederlandse Top 40 😱😱😱 629 tygodni !!! Ponad 12 lat…

David Guetta

Co tu więcej pisać – chapeau bas David!

festivaland

Total
1
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?