Jesienny kalendarz premier się zapełnia. Dillon Francis właśnie zapowiedział swój trzeci album

“Happy Machine” – tak nazywa się trzeci studyjny album, który w swojej karierze wyda Dillon Francis. Premiera w październiku.

kalendarz

Dillon Francis to jedna z barwniejszych postaci na rynku muzyki elektronicznej. Jego niekonwencjonalne i śmieszne filmiki w mediach społecznościowych często robią furorę. Do tego mogą poprawić humor niejednej osobie. Jednak jego główną działalnością jest muzyka – a pod tym względem Amerykanin stoi na naprawdę wysokim poziomie. Artysta umie odnaleźć się zarówno w mocniejszych kawałkach, jak i spokojniejszych house’owych utworach.

Jak się okazuje, ta druga odsłona twórczości Dillona ma obecnie przewagę i właśnie takie klimaty będą dominować na najnowszym krążku.

emuze.me

Nowy album pełen radosnych brzmień

Trzeci longplay nieprzypadkowo będzie nosił nazwę “Happy Machine”. Dillon za sprawą tego materiału chce podzielić się z ludźmi czymś radosnym oraz pozytywnym, szczególnie w tych trudnych czasach. Całość będziemy mogli odsłuchać już 5 października, czyli w dniu 34. urodzin artysty.

Z dumą prezentuję mój trzeci album „Happy Machine”. Ukaże się już 5 października, czyli w moje urodziny. Zrobiłem „Happy Machine” podczas kwarantanny i był to najbardziej satysfakcjonujący i nieoczekiwany proces, jakiego doświadczyłem jako artysta.

Moim celem było dać ludziom coś radosnego w czasie głębokiej niepewności i zamieszania, coś, co mam nadzieję zapewni trochę blasku i zabawy. To jest jak dotąd mój najbardziej zespołowy album, a możliwość pracy z tak wieloma utalentowanymi artystami, autorami piosenek i producentami z całego świata w celu osiągnięcia jednego wspólnego celu jest piękna. Wszystko po to, aby stworzyć coś pozytywnego, ponieważ wszyscy przechodzimy przez te trudne doświadczenie, dzięki temu czuliśmy się zjednoczeni i pełen nadziei.

Nie mogę się doczekać, aż usłyszycie cały album, ale do tego czasu cieszcie się najnowszym singlem „Reaching Out” z Bowem Andersonem.

Dillon Francis

Nowy singiel Amerykanina jest dobitnym przykładem pozytywnych emocji oraz radosnego klimatu. Musimy przyznać, że nie możemy się doczekać całego materiału, szczególnie że jego premiera zbiegnie się z długimi, jesiennymi wieczorami!

ultra

Foto: rukes.com

emuze.me

Total
1
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?