Uczestnicy Elements Festival chcą pozwać organizatorów. Domagają się 5 milionów dolarów odszkodowania

Po problemach logistycznych i niepoprawnym przygotowaniu wydarzenia na organizatorów Elements Festival czeka pozew sądowy od uczestników.

silesia beats

W dniach od 3 do 6 września tego roku w USA, a dokładnie w Lakewood w Pensylwanii, odbył się Elements Festival. Na imprezę, która była reklamowana jako ,,raj nad jeziorem” wylała się ogromna fala krytyki na mediach społecznościowych uczestników. Zarzucali oni organizatorom brak odpowiedniego przygotowania i zorganizowania, które było dodatkowo utrudnione przez niepogodę wywołaną huraganem Ida. Powstała nawet publiczna grupa na Facebooku, gdzie ponad 6000 zirytowanych sytuacją członków dzieli się niezadowoleniem i żąda zwrotu pieniędzy za bilety. Do organizatorów wpływały liczne skargi, a ostatnio trzech powodów – David Raus, Yessica Navarro i Moya Ferenchak – wystosowało pozew. Przestawiają w nim wiele napotkanych problemów i domagają się 5 milionów dolarów zadośćuczynienia.

Sporo zarzutów

Pozwanymi zostały firmy: Elements Production LLC, BangOn!NYC i Tested Contained Retreats LLC, a także indywidualni współzałożyciele – Brett Herman i Timothy Monkiewicz. Pozew został złożony jako zbiorowy, czyli ostatecznie może reprezentować każdego uczestnika, który poniósł szkodę na festiwalu. W 39-stronicowym dokumencie możemy przeczytać o niedostatecznym dostępie do pożywienia czy wody, której zapasy miały się skończyć już drugiego dnia festiwalu. Wiele do życzenia miała pozostawiać infrastruktura, szczególnie toalety, gdzie panowały wyjątkowo niehigieniczne warunki. Jak twierdzi pozew, wielu uczestników postanowiło opuścić festiwal wcześniej w obawie przed problemami, które podobnie jak przy wejściu, mogły spotkać ich przy wyjściu, a także przez warunki jakie tam zastali.

silesia beats

„Oskarżeni zasadniczo zignorowali przybycie huraganu Ida, nie zapewnili odpowiedniej ilości personelu na festiwalu muzycznym, nie przeprowadzili właściwej kontroli uczestników pod kątem COVID-19, mieli niewystarczające zapasy żywności i wody, zakwaterowanie nie było takie jak reklamowane, a wszystko to w połączeniu z brakiem podstawowych udogodnień dla uczestników stworzyło niewygodną i niebezpieczną sytuację”

Warto dodać, że sprawę reprezentuje kancelaria Geragos & Geragos. Występowała ona też w imieniu poszkodowanych uczestników wyjątkowo nieudanego wydarzenia – Fyre Festival z 2017 roku. Wtedy proces sądowy doprowadził do wywalczenia 2 milionów dolarów odszkodowania do podziału dla setek uczestników.

Odpowiedź organizatorów

Nie poznaliśmy jeszcze oficjalnego stanowiska organizatorów wobec wystosowanego pozwu. Jednak po wielu skargach i fali hejtu zaraz po festiwalu, włodarze imprezy opublikowali przeprosiny i zaoferowali niezadowolonym uczestnikom rabaty. Opublikowano także pięciostopniowy plan działania na 2022 rok. Zakłada on między innymi poprawę bezpieczeństwa i lepszą dostępność żywności, wody i opieki medycznej na miejscu. Jednak czy po tak nieudanej edycji, jaka miała miejsce w tym roku, znajdą się chętni? Być może tak, ale – jak widać – niesmak wśród uczestników pozostał, czego wynikiem jest chociażby pozew zbiorowy.

ultra

kalendarz

Total
1
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?