O tegorocznej Coachelli – a szczególnie jej niedzielnej części – jest wyjątkowo głośno. Wszystko to przez występ Franka Oceana, który po 6 latach powrócił na scenę właśnie podczas tegorocznej edycji festiwalu. Jednak jego koncert spotkał się z negatywnym odbiorem. Ponad godzinę fani oczekiwali na artystę, by finalnie zobaczyć bardzo specyficzny występ. Według doniesień performance na ostatnią chwilę został całkowicie zmieniony, ponieważ raper uszkodził nogę. Z tego powodu nie odbędzie się jego występ podczas drugiego weekendu festiwalu.
Do lineupu na miejsce Oceana wskoczył zespół Blink-182, który był jedną z niespodzianek pierwszego weekendu wydarzenia. Nie wszystkim ten pomysł przypadł do gustu – wielu oczekiwało, że rapera zastąpi inny raper. I choć te oczekiwania nie zostaną spełnione, to to, co przygotowali włodarze amerykańskiego eventu ma prawo imponować. Wszystko wskazuje bowiem na to, że będziemy mieć drugą edycję Coachelli z rzędu, którą zamknie występ house’owej mafii. Rok temu była to ta szwedzka, w tym roku przyszedł czas na set b3b Freda Again.., Skrillexa i Four Teta, którzy określani są jako Pangbourne House Mafia.
Pangbourne House Mafia powraca
Jak w piątkową noc doniósł Billboard, Pangbourne House Mafia będzie zamykać tegoroczną edycję Coachelli. Ten fakt potwierdzają również posty Skrillexa, Four Teta i Freda again.. na Instagramie i Twitterze. Informację potwierdzili też organizatorzy.
Artyści hucznie celebrują kolejny duży występ w mediach społecznościowych.
O MÓJ BOŻE. TBA.
Przez długi czas nie myślałem, że powrócę ze swoimi braćmi w taki sposób. Aż do minionej nocy. I proszę, oto jesteśmy.Widzieliśmy wszystkie wasze miłe wiadomości. Bardzo was doceniam. Niech to będzie ten czas.
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Na ostatnią chwilę
Według doniesień portalu Billboard, artyści mieliby zagrać na “Satellite Stage”, która jest częścią głównej sceny Coachelli. Pierwotnie konstrukcja ta zbudowana była pod występ Franka Oceana, a w jej miejscu miało znajdować się lodowisko. Mamy cichą nadzieję na transmisję popisów za deckami trzech przyjaciół.
O kolejnym weekendzie Coachelli – i transmisji na żywo, na której nie zabraknie elektroniki – będziemy informować na naszych łamach.