Oliver Heldens remiksuje hit lata! Jak wypadła jego wersja “Ferrari” Jamesa Hype’a?

James Hype wszedł do mainstreamu swoim przebojem “Ferrari”. Teraz swoją interpretację zaprezentował Oliver Heldens.

nastia

Wcześniej Jamesa Hype’a ciężko byłoby nazywać “no-name’m” na scenie klubowej, jednak “Ferrari” przyniosło mu potężny rozgłos, a jego hit z Miggy’m Dela Rosą stał się jednym z ważniejszych numerów tych wakacji. Jak sprawdza się najnowszy remiks, stworzony przez Olivera Heldensa?


Oliver Heldens dosyć sprawnie żongluje premierami między swoim głównym aliasem a pobocznym projektem techno. Dwa tygodnie wcześniej premierę miała współpraca HI-LO ze Space 92 w numerze “Mercury” w labelu Filth On Acid (prowadzonym przez Reiniera Zonnevelda). Teraz Holender interpretuje jeden z największych hitów tegorocznego lata.

nastia

Mowa o “Ferrari” Jamesa Hype’a z wokalem Miggy’ego Dela Rosy, wydanym przez The Cross Records. Motywem przewodnim numeru jest oparty na samplach z utworu sprzed dwóch dekad – “I Need A Girl (Part II)” P. Diddy’ego. Tegoroczna produkcja brytyjskiego artysty, tylko na Spotify, została odsłuchana ponad 140 milionów razy!

nastia

Remix zaskakuje

Swoją wersję zaprezentował właśnie Oliver Heldens. I tu… zaskoczenie. Można było bowiem spodziewać się bardziej festiwalowego uderzenia od Oliviera, tymczasem jego interpretacja dodała “Ferrari” więcej tropikalnego klimatu. Inaczej niż w oczekiwaniach, lecz na pewno daleko od rozczarowania.

Czy wersja Heldensa zyska Waszą sympatię tak, jak oryginał Hype’a? Przekonajcie się poniżej:


nastia

Total
11
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?