22-latek ze stolicy puka do drzwi świata melodic techno. Oto Jay Cluss i jego nowa EPka

22-letni producent mieszkający w Warszawie wydał właśnie nową EPkę, która ma szansę być dla jego kariery punktem zwrotnym.

kalendarz

Trendy w ostatnich latach w elektronice są takie, że popularność zdobywają brzmienia będące dotychczas w mniejszym lub większym undergroundzie. Na głównych scenach festiwali pojawiają się więc chociażby brzmienia techno czy melodic. Ten drugi nurt bardzo mocno zyskał na uznaniu w dużej mierze dzięki popularności duetu Tale Of Us i ich konceptu Afterlife. Mimo to, polska scena dopiero buduje swoją reprezentację w tej części krajobrazu tanecznej elektroniki. Na czele stawki stoi obecnie Kasia, która regularnie gra na największych wydarzeniach na świecie, mając na koncie w tym roku chociażby Ultra Music Festival, a za dwa miesiące zaliczając swój debiut na Tomorrowland. Z kolei w ostatnich tygodniach swoich sił w tym temacie postanowił spróbować Skytech, uruchamiając projekt Vuelo. Dzieje się więc coraz więcej, a swój wniosek do dołączenia do stawki zgłasza właśnie kolejna postać.

Kolejny młody gniewny

O Jakubie Klusce, działającym jako Jay Cluss, pewnie nie mieliście okazji jeszcze słyszeć. Choć 22-latek działa od 2019 roku, to dopiero teraz zaczyna się robić na jego temat coraz głośniej. Na pewno pomaga mu w tym konsekwencja i ukierunkowanie na konkretny nurt muzyczny – w tym wypadku melodic techno. Mieszkający w Warszawie twórca ma już na swoim koncie kilka wydań w różnych wytwórniach, ale to najnowsze – czyli EPka “Follow Me” – zdaje się być na ten moment tym najważniejszym.

kalendarz

EPkę podpisałem w brytyjskim labelu Ginchiest Records, gdzie główną postacią jest Ginchy, wydający w wytwórniach takich, jak Armada, Spinnin Records czy UV Noir. Obecnie jest w zwyżkowej formie i wydaje coraz lepsze produkcje.

Jay Cluss

Istotnie tak jest – Ginchy kilka tygodni temu wydał nakładem Armind, wytwórni Armina van Buurena, collab z Laurą van Dam.

kalendarz

“Najmocniejsze produkcje, jakie kiedykolwiek zrobiłem”

Wracając jednak do polskiego wątku. Jay Cluss zawarł w swoim nowym wydawnictwie dwa kawałki, które – jego zdaniem – wyróżniają się względem tego, co dostarczał dotychczas.

EPka „Follow Me” zawiera dwie najmocniejsze produkcje, jakie kiedykolwiek zrobiłem. “Follow Me” i “United Dance” to utwory, które mają w sobie mnóstwo energii i mocne akcenty, charakterystyczne dla współczesnych utworów z gatunku melodic techno. Inspirując się tymi trendami stworzyłem dwa utwory, ale – co ważne – w moim stylu. Utwory pozytywnie zrecenzowali i pobrali między innymi Paul Van Dyk, Joris Voorn czy Massano.

Jay Cluss

Takie referencje mówią samo za siebie – mamy tu do czynienia z naprawdę ciekawym materiałem. Kto wie – być może “Follow Me” sprawi, że na młodego Polaka swoją uwagę zwróci więcej słuchaczy zarówno z rodzinnego kraju, jak i z zagranicy. A warunki ku temu są sprzyjające, wszak tego typu brzmienia w ostatnim czasie znajdują coraz większą rzeszę słuchaczy.

kalendarz

O tym, czy mamy rację, możecie przekonać się poniżej. Polecamy odpalenie wersji rozszerzonych!

kalendarz

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?