Klasyka rapu przejęła Super Bowl. Na scenie Dr. Dre, Eminem, Snoop Dogg i 50 Cent

Po raz pierwszy Halftime Show było w pełni rapowe. Za kilkunastominutowy performance odpowiedzialne były legendy gatunku.

nastia

Wielki finał amerykańskiej ligi NFL jest marką samą w sobie. Super Bowl to jednak nie tylko sam mecz – swoje robi także otoczka, którą tworzą między innymi specjalnie na tę okazję przygotowywane reklamy telewizyjne oraz tzw. Halftime Show. Podczas przerwy najważniejszego meczu roku dla Amerykanów mają miejsce epickie show z udziałem największych gwiazd muzyki. Przykładowo, w 2021 roku był to The Weeknd.

Pierwsze rapowe Halftime Show

Rok 2022 przyniósł niemałą gratkę dla fanów rapu, szczególnie tego oldschoolowego. Tegoroczne Halftime Show po raz pierwszy zdominowane zostało przez rap. To jeszcze nic – bowiem na scenie prym wiodły legendy tego gatunku oraz ich największe przeboje. Na stadionie SoFi w Los Angeles zobaczyliśmy więc takich tuzów, jak Dr. Dre, Snoop Dogg, Eminem czy 50 Cent, którego obecność była niespodzianką. Skład dopełnili także: znany młodszej widowni Kendrick Lamar oraz królowa RnB, Mary J Blige.

nastia

Repertuar złożony był praktycznie z samych największych hitów. Podczas kilkunastominutowego show usłyszeliśmy więc między innymi “The Next Episode”, “California Love”, “In Da Club”, “Family Affair”, “Lose Yourself” czy kończące całe widowisko “Still Dre”. Dużo emocji wniósł również hołd dla zmarłego w 1996 roku w wyniku ran postrzałowych 2pac’a.

nastia

To zrobiło wrażenie

Występ zachwycił widzów, czego efektem jest wiele pozytywnych komentarzy w sieci – także od tych najbardziej rozpoznawalnych. Przykładowo, koszykarz LeBron James stwierdził na Twitterze:

To najwspanialsze Halftime Show, jakie kiedykolwiek widziałem!

Pełne, czternastominutowe show możecie obejrzeć poniżej.


foto: Wally Skalij / Los Angeles Times

nastia

Total
4
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?