Niestety wszyscy wiemy, jaka jest obecnie sytuacja w naszym kraju. Kolejne święta jesteśmy zmuszeni spędzić zupełnie inaczej, niż w normalnych czasach. Obecne obostrzenia mają funkcjonować przez 2 tygodnie, ale już teraz mówi się o ich wydłużeniu.
Dodatkowo z pewnością każdy z nas miał już znajomych objętych kwarantanną, albo sam przez to przechodził. Psychika w takich warunkach poddawana jest ciężkiej próbie, nie wszyscy radzą sobie z tym dobrze.
Ludzie próbują różnych ucieczek – część gra w gry, inni oglądają seriale, czy filmy, a jeszcze inni słuchają muzyki. Zwykło się mawiać, że muzyka jest lekarstwem dla duszy i skołatanych nerwów. Dobrze wiedzą o tym uczestnicy festiwali.
Jak co tydzień, w piątek rynek muzyczny zalała masa premier. Tak się składa, że kilka z nich klimatem wpasowuje się w słońce, lato i imprezy. Z pewnością pomogą Wam przetrwać kolejny trudny okres.
Summer vibes pełną gębą
Pierwsza propozycja wypłynęła od producenta skrywającego się pod aliasem D.O.D. Anglik już nieraz udowodnił, że potrafi tworzyć odpowiedni klimat w swoich utworach. Jego najnowsza propozycja to house z charakterystycznym pianinkiem w tle już po raz kolejny – ale takiego brzmienia przez jakiś czas dość mocno brakowało. Dlatego też remix do utworu Arty’ego “Take Your Time” przyjmujemy z otwartymi ramionami!
Zostajemy na Wyspach Brytyjskich. Kolejna propozycja to kolejny remiks, tym razem od młodego liverpoolskiego producenta, znanego jako GVN. Jego specjalnością jest słoneczny disco house. Tym razem na tapet trafił kawałek “We Found Love” od duetu Third Party. Od razu czuć słońce!
Wspomnieliśmy wyżej o gatunku disco house. Kolejny gość w naszych polecajkach zjadł na nim zęby. Chodzi oczywiście o Normana Doraya. Francuz od lat działa w branży i ciągle pokazuje klasę, i w tym wypadku nie jest inaczej. Ahh, ten french house!
“Show Me Love” królowało kiedyś na listach przebojów oraz na festiwalach, a ta wersja tchnęła w ten utwór nowe życie oraz masę pozytywnej energii. Mike Prob to producent rodem ze Słowenii. Stosunkowo świeży gracz na rynku, ale taką muzyką może szybko urosnąć.
Ostatnim kawałkiem jest nowa wersja “The Business” od Tiesto. Wiemy, wielu z Was powie teraz coś w stylu “ile można?!” – i wcale wam się nie dziwimy. Dlatego tym bardziej przychylnym okiem patrzymy na remiksy – a jeden z nich wysmażył właśnie SWACQ. Wydaje nam się, że ta wersja powinna zadowolić nawet największych sceptyków.
Mamy nadzieję, że poczuliście pozytywną energię oraz słońce na własnej skórze. Trzymajcie się tam w tej pandemii! 😉