Tegoroczna edycja Sunrise Festival to dość ciekawy przypadek. Z jednej strony mamy rozszerzenie imprezy do sześciu scen i dużych headlinerów, takich jak Kygo, Alok, Steve Angello, W&W czy Paul Kalkbrenner. Z drugiej, choć dla części osób może być to drobiazg – na rozpiskę godzinową występów trzeba było czekać znacznie dłużej niż w poprzednich latach. To znaczy nadal trzeba czekać na oficjalną publikację w social mediach czy na stronie internetowej imprezy, bowiem obecnie czasotabelka dostępna jest w ich aplikacji… i na naszej stronie. Przyjmijmy więc, że z timetable można się już zapoznać.
Niemniej jednak pierwsza sierpniowa odsłona „festiwalu wschodzącego słońca” zapowiada się okazale – na co może wskazywać chociażby główna scena, która ma liczyć ponad 100 metrów szerokości.
Zaskakujące b2b rzutem na taśmę
Agencja MDT Production nie potwierdziła jeszcze jednoznacznie całkowitego zamknięcia lineup’u – choć, patrząc na timetable, wygląda on na kompletny. Wygląda na to, że na sam koniec, rzutem na taśmę, otrzymaliśmy takiego asa z rękawa, jakiego nie spodziewał się nikt.
Na kilkadziesiąt godzin przed startem festiwalu, do lineup’u dołączył zaskakujący duet. Na Sunrise Festival 2025 prawdopodobnie pierwszego wspólnego seta zagrają bowiem MORTEN i Malaa. Tego typu połączenie sił może być naprawdę ciekawe. Duński producent jest twarzą brzmienia future rave, zaś zamaskowany Francuz znany jest z dość mrocznych, g-house’owych klimatów. W skrócie – 2 sierpnia otrzymamy coś zaskakującego. MORTEN i Malaa zamkną swoim setem sobotni Red Stage, na którym tego dnia zagrają między innymi Kygo i Alok.