Mimo, iż życie popularnych DJów i producentów ukazywane jest najczęściej w samych superlatywach, to mało kto wspomina o problemach, z jakimi artyści ze świecznika się borykają. Ograniczony kontakt z rodziną, uzależnienia czy skomplikowane życie miłosne to tylko część powodów, przez które bycie światową gwiazdą muzyki do najłatwiejszych zadań nie należy. Przekonał się o tym na własnej skórze Martin Garrix.
Holenderski talent zakończył właśnie trwający trzy lata związek z modelką Charelle Schriek. Sam zainteresowany poinformował o tym swoich fanów na Instagramie. Martijn jasno wyartykułował powód zerwania – zbyt napięty grafik, który nie pozwalał na częste spotkania z partnerką.
Przykro mi się tym dzielić, ale Charelle i ja nie jesteśmy już razem. Kochamy się nawzajem bardzo mocno, lecz na skutek napiętych grafików, zdecydowaliśmy iść oddzielnymi ścieżkami. Miłość oznacza również chęć bycia najlepszym dla osoby którą kochasz, i teraz spędzamy trochę czasu osobno. Mamy za sobą razem trzy wspaniałe lata i pielęgnujemy wszystkie wspomnienia, którymi się dzielimy.
Teraz proszę o uszanowanie naszej prywatności.
-Martin Garrix
Z takimi problemami spotyka się z pewnością wielu topowych DJów i producentów. W układaniu sobie życia nie pomaga też mocna presja ze strony fanów i szeroko pojętej branży. Udowadnia to dobitnie, jak ciężko mają ludzie sukcesu.