Martin Solveig zakończył karierę DJską. „Robię miejsce dla następnego pokolenia”

Podczas jedynego zaplanowanego na ten rok występu w ostatni weekend, Martin Solveig ogłosił zakończenie kariery DJskiej.

pdc

Francuska scena muzyki elektronicznej przyniosła nam naprawdę dużo dobrego. Właśnie stamtąd pochodzi wiele uznanych postaci, które mają na swoim koncie sporo międzynarodowych hitów. Jedną z nich od lat jest Martin Solveig, który – choć komercyjnie zaistniał w 2010 roku numerem „Hello” – to aktywny na scenie DJskiej był już w 1994 roku. Po wydaniu przeboju z charakterystycznym teledyskiem w tenisowej scenerii, muzyką paryskiego twórcy zainteresował się cały elektroniczny świat.

W dalszej kolejności ukazywały się między innymi takie kawałki, jak „Ready 2 Go”, „Big In Japan”, „Intoxicated” czy „All Stars”. Ostatnim mocno rozpowszechnionym komercyjnie jego kawałkiem było „All Day And Night”, powstałe w ramach projektu Europa z Jaxem Jones’em. Ostatnim jego oryginalnym release’m w ogóle były zaś wydane w ubiegłym roku dwie nowe wersje „Hello”, które pojawiły się bezpośrednio po wydanym rok wcześniej albumie „Back To Life”. O ile w kontekście wydawniczym Solveig będzie mieć jeszcze pole do popisu (na co liczymy), o tyle jako DJ właśnie zawiesił słuchawki na kołku.

pdc

„Graj tak, jakby to był twój ostatni koncert”

Na 2025 rok Martin Solveig miał zaplanowany wyłącznie jeden występ, podczas francuskiego festiwalu Les Vieilles Charrues. Podczas sobotniego występu, Francuz ogłosił zakończenie kariery DJskiej. Ze sceny padły następujące słowa:

pdc

Przez całe życie, za każdym razem, gdy wychodziłem na scenę, mówiłem sobie: „Graj tak, jakby to był twój ostatni koncert”. Aż do momentu, gdy nadejdzie ten moment.

Choć te słowa mogły być z perspektywy publiczności dość enigmatyczne, to po weekendzie na social mediach producenta pojawiło się potwierdzenie.

Dziękuję za wszystkie wiadomości — przeczytałam każdą z nich i naprawdę mnie poruszyły. Schodzę ze sceny z pełnym sercem. Robię miejsce dla następnego pokolenia. Znajdziecie mnie w tłumie, dopingującego ich na koncertach i festiwalach.

Muzyka to moje życie — i zawsze nim będzie. Będę nadal tworzyć, dla radości, dla dzieci i dla/z artystami, których podziwiam.

Na jego Instagramie pojawiło się również nagranie zakończenia jego ostatniego w karierze występu.

pdc

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?