Polska scena house’u stoi na naprawdę wysokim poziomie. Naszym towarem eksportowym w tym temacie jest niewątpliwie duet Catz n’ Dogz, ale do tego miana w ostatnim czasie coraz śmielej dobija się kolejny rodak. Milkwish, bo to o nim mowa, regularnie wydaje warte uwagi propozycje, a lista labeli, których wydawał swoje single, obfituje w ważne na rynku marki. Jedną z nich jest Armada – wytwórnia, której jednym z założycieli jest Armin van Buuren. To właśnie tam w 2021 roku ukazał się jego remix do utworu DLMT i Mahalo pt. “Destination”.
Polsko-hawajska współpraca
Drogi Marcina Kiszki i pochodzącego z Hawajów Mahalo nie przecięły się jednorazowo – a wskazuje na to ich wspólny kawałek, który otwiera 2022 rok pod względem wydawniczym dla Polaka. Wydany nakładem Armady singiel nosi tytuł “Careless” i balansuje między klimatami house’owymi a deepowymi. Na te drugie wskazuje pierwsza część dropa, która może nieco przywoływać na myśl sound formacji MEDUZA. Z kolei o tych pierwszych mowa w kontekście pojawiającej się w drugiej części dropa i charakterystycznej dla tego gatunku partii klawiszowej.
Zobacz także: Najważniejsze polskie EDMowe premiery w jednej playliście
Jak się okazuje, track szybko zyskał uznanie czołowych postaci sceny muzyki elektronicznej – w tym także tych, których o tak delikatne granie mało kto posądza. Na ten moment “Careless” w swoich radio shows grali między innymi Nicky Romero, Sam Feldt, Blasterjaxx, Lucas & Steve czy R3HAB. Kawałek supportowany był także przez samego Armina van Buurena.
Mahalo & Milkwish “Careless” – posłuchaj
Ciężko stwierdzić, czy “Careless” powtórzy sukces wydanego w ubiegłym roku “Miss Me Much” (przypomnijmy, collab z Oliverem Nelsonem wykręcił na Spotify niemal 2 miliony streamów). Pewny jest za to fakt, iż numer ten powinien zagościć na playlistach wielu fanów house music. Czy w tym gronie będziecie Wy? To zostawiamy do indywidualnej oceny – najnowszy kawałek Milkwisha możecie bowiem sprawdzić poniżej.
foto: Kamil Hadyński