Choć pogoda miała niemały wpływ, to tegoroczną edycję Ultra Music Festival z pewnością można zaliczyć do udanych. Choć organizatorzy jak zwykle zaproponowali naprawdę solidny lineup, to z tyłu głowy i tak była wizja postawienia poprzeczki jeszcze wyżej w roku 2025. Przed nami wszak 25. odsłona kultowego amerykańskiego festiwalu muzyki elektronicznej, na który co rok zjeżdżają fani z całego świata. Ci, którzy przewidywali jeszcze grubszych bookingów, nie pomylili się.
Imponujący skład
Znamy już pierwszą fazę lineup’u Ultra Music Festival 2025. I tutaj powiemy wprost, że określenie “grubo” jest niedoszacowaniem. Na swój jubileusz włodarze wydarzenia odbywającego się w Miami zaoferowali masę konkretów, w tym także zaskakujące sety b2b. Na ten moment ogłoszono cztery takie projekty. Największym echem rozniosła się informacja o wspólnym występie, jaki mają zagrać Anyma i Solomun. Będzie to pierwsze ich oficjalne spotkanie za deckami.
Niemałą sprawą będzie też b2b dwóch legendarnych aliasów muzyki elektronicznej. Deadmau5, który zaprezentuje swoje charakterystystyczne klasyki, połączy siły z formacją Pendulum, nie mniej zasłużoną na scenie. Dużą rzeczą będzie także projekt Everything Always, który na główną scenę Ultra Music Festival 2025 dostarczą Dom Dolla i John Summit. Wspólnego seta zagrają też NGHTMRE i Sullivan King – a więc postaci bardzo dobrze znane fanom brzmień basowych.
Spośród topowych mainstage’owych gwiazd, w lineup’ie przyszłorocznego UMFu pojawili się Above & Beyond, Afrojack, Alesso, Armin van Buuren, Axwell, Hardwell, Martin Garrix, Tiesto i Zedd. Konkretną reprezentację ma także kategoria house/techno. Ten skrawek sceny reprezentować będą 999999999, Adam Beyer, ARTBAT, Boris Brejcha, Charlotte de Witte, Carl Cox, Eli Brown, Four Tet, I Hate Models, Mau P, Miss Monique i Richie Hawtin. Basową część składu stanowią zaś Chase & Status, LSZEE (czyli LSDream i Clozee), Nero, Subtronics oraz Zeds Dead. Last but not least – w lineup’ie znalazł się jeden z czołowych twórców francuskiego electro, czyli Gesaffelstein.
Wiemy także, jakie podmioty będą odpowiedzialne za takeovery scen. Zgodnie z zapowiedzią, na UMF powróci scenoprzejęcie Carla Coxa. Po raz pierwszy swoje przestrzenie otrzymają wytwórnie Diynamic (której jednym z założycieli jest Solomun) oraz Alteza (za którą odpowiedzialny jest duet Vini Vici). Z kolei po raz kolejny swoją obecność w Bayfront Park zaznaczą trance’owy ASOT i hardowe Dirty Workz.
Ktoś do Miami?
Obecnie nie jest jeszcze aż tak późno, jeśli ktoś zastanawia się nad festiwalową wizytą w Miami. W sprzedaży jest bowiem trzecia pula karnetów trzydniowych w cenie 399,95 dolarów (do tego należy dopłacić koszta dodatkowe). Więcej informacji znajdziecie na stronie internetowej Ultra Music Festival.
