Lata mijają, a pamięć o Timie Berglingu aka Avicii ani myśli minąć. Ci, którym taki stan rzeczy przeszkadza, raczej nie będą pocieszeni tym, że szwedzka ikona EDMu będzie wspominana jeszcze przez bardzo długi czas. Na temat życia, twórczości i śmierci producenta powstało już wiele publikacji. Kolejna – notabene zdająca się być jedną z najistotniejszych – nadchodzi coraz większymi krokami. A najważniejsze w tym jest to, że będzie ona naprawdę szeroko dostępna.
Sylwestrowa niespodzianka dla fanów Tima
Początek tygodnia przynosi nam informację o pojawieniu się nowego dokumentu na temat życia i sukcesu Avicii’ego na platformie Netflix. Pierwotnie premiera “Avicii – Jestem Tim” miała miejsce w czerwcu w Nowym Jorku, podczas Tribeca Film Festival. Film, według zapowiedzi, zawiera nowe, niepublikowane jak dotąd materiały filmowe i wywiady. Trwający 95 minut materiał ma skupiać się na osi czasu od sukcesu singla “Bromance” do samobójstwa artysty w 2018 roku. Narratorem ma być sam Tim Bergling, a premiera planowana jest na 31 grudnia.
Na Netflixie ma pojawić się także ostatni występ Avicii’ego w klubie Ushuaia na Ibizie. Odbył się on pod koniec sierpnia 2016 roku, a więc niecałe dwa lata przed jego śmiercią. Był to także jego ostatni występ w ogóle – już w marcu tego samego roku Tim ogłosił przerwę od koncertowania. Materiał o nazwie “Avicii – My Last Show” również ukaże się w Sylwestra. Obie pozycje będą dostępne w Polsce.
foto: Candamo Film / Avicii Music AB