Nowości od Spotify. Sprzęt do auta oraz nowa-stara funkcja na komputerach

Szwedzki portal streamingowy wprowadza na rynek sprzęt, który umożliwi słuchanie Spotify w samochodach. To jednak nie koniec nowości.

nastia

Wielu z nas do słuchania ulubionych utworów, śledzenia aktualnych wydań czy odkrywania nowej muzyki używa portali streamingowych. Większości do działania wystarczają opcje umożliwiające tworzenie i pobieranie playlist czy dobrze zoptymalizowane algorytmy podpowiedzi treści. Jednak usługi oferujące dostęp do twórczości szerokiej gamy produkcji muzycznych ciągle próbują przyciągać nowych użytkowników, opracowując kolejne funkcje czy współpracując z producentami sprzętu audio. Tak też postępuje Spotify, który w ostatnim czasie wprowadził kilka usprawnień oraz wychodzi na rynek z nowym produktem.

Spotify z każdym aucie

Wiele nowych modeli samochodów oferuje zaawansowane systemy multimedialne, w których nie zabrakło obsługi funkcji internetowych streamingów. Właściciele starszych wozów radzą sobie natomiast, wymieniając sprzęt car audio lub przesyłając muzykę poprzez Bluetooth, czy używając wejścia AUX. Jednak Spotify wchodzi na rynek sprzętu z własną alternatywą. Tym produktem jest “Car Thing“.

nastia

Kompaktowy sprzęt, przypominający wyglądem nawigację samochodową umożliwia obsługę usługi streamingowej poprzez okrągły, dotykowy panel lub przez głosowego asystenta. Powiedzenie “Hey Spotify” da nam szybki dostęp do całej kolekcji treści. Interfejs bardzo przypomina ten, który znamy już z mobilnej odsłony aplikacji od szwedzkiego giganta. Do podłączenia urządzenia do samochodu wystarczy posiadać połączenie Bluetooth lub wejście AUX. Nie zabrakło również wbudowanej baterii. “Car Thing” posiada wejście USB-C, dzięki czemu spokojnie go podłączymy do ładowania kablem od swojego telefonu czy innego sprzętu elektronicznego. Wraz z produktem w zestawie otrzymamy wszystkie niezbędne rzeczy do zamontowania go w aucie.

nastia

Darmowy sprzęt

Ciekawie nazwany “samochodowy coś” pierwszy raz został zapowiedziany już… trzy lata temu. Jednak dopiero teraz wprowadzany jest na rynek i jest szansa na to, że go zmieni. Za kluczem sukcesu sprzętu stoi polityka dotycząca jego nabywania. Każdy użytkownik Spotify Premium będzie mógł otrzymać “Car Thing” bowiem… za darmo. Jedynym kosztem pokrytym przez nabywce będzie cena przesyłki. Docelowo sprzęt ten wyceniony jest na kwotę 79.99 dolarów, czyli około 300 zł. Akcja na razie działa jedynie na rynku amerykańskim. Jednak jeśli nie jest to przeszkodą, to można już zapisywać się na listę, dzięki której otrzymamy to urządzenie – więcej szczegółów znajdziecie tutaj.

Zmiany desktopowej appki

Do większości z nas już dotarła aktualizacja komputerowej wersji aplikacji Spotify. Szwedzi zdecydowali się odświeżyć desktopową wersję, dzięki czemu też dostaliśmy długo wyczekiwane opcje, które znamy z innych platform. Od teraz na systemach Windows, Mac i Linux można w końcu… pobierać albumy.

Dla użytkowników korzystających z wersji mobilnej aplikacji wprowadzenie tego rozwiązania dopiero teraz może brzmieć śmiesznie. Wcześniej trzeba było kombinować, a najprostszym sposobem na rozwiązanie problemu było stworzenie playlisty, która zawierała wszystkie interesujące nas utwory do pobrania. Jednak ta operacja powodowała zbędne powielenie treści w naszej bibliotece. Od teraz można to zrobić dodatkowych operacji. Wystarczy przejść do danego albumu, a pod okładką – przy opcji odtworzenia czy polubienia danej treści – znajdziemy ikonę umożliwiającą słuchanie go w trybie offline.

nastia

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?