Ostatnimi czasy dużo dzieje się wokół Franka Oceana. Wszystko to przez kontrowersyjny występ na Coachelli i późniejsze reperkusje dla jednego z jego fanów. Ten temat zdaje się już stopniowo opadać, kosztem innej – na pozór błahej – sprawy. A to za sprawą sztucznej inteligencji, której wpływ na branżę muzyczną jest coraz bardziej widoczny. Istnieje wiele stron oferujących sfabrykowanie za pośrednictwem AI realnych głosów różnych artystów. Te najczęściej używane są jedynie w formie zabawy przez zwykłych ludzi. Problem jednak pojawia się, gdy takie narzędzie może posłużyć jako sposób na wszelkiego rodzaju oszustwa. Takiego dopuścił się pewien użytkownik o nicku Mourningassasin.
Kulisy przekrętu
Oszust zdecydował się zatrudnić osobę do stworzenia dziewięciu numerów przy użyciu wysokiej jakości fragmentów “Thinkin Bout You” Franka Oceana. AI miało za zadanie przeanalizować głos wokalisty i wygenerować model, który posłuży do kompozycji fałszywych utworów. Całość oczywiście została odpowiednio zedytowana. Gdy fake tracki powstały, użytkownik postanowił udać się na undergroundowe forum z przeciekami i próbować swoich sił w handlu. Był w miarę sprytny, ponieważ na samym początku udostępnił prawdziwy leak niewydanego dotąd singla. To sprawiło, że niektórzy uwierzyli w autentyczność wpisu.
W prywatnych wiadomościach zainteresowani oferowali stawki na poziomie od trzech do czterech tysięcy dolarów. Oszust wykorzystał również fakt, iż Frank nie wydał żadnego kawałka od 2020 roku, a jego ostatni album miał premierę w 2016 roku. Cała ta sytuacja pokazuje, do jakich oszustw może dojść przy użyciu odpowiednich narzędzi przez niewłaściwe osoby. Pomijając już fakt sprzedawania utworów, generowanie głosu artystów przez sztuczną inteligencję może mieć horrendalny wpływ na scenę muzyczną w najbliższym czasie.